Jak powinienem się zachować poprzednio i ewentualnie w przyszłości,

w sytuacji, gdy przez te kretyńskie maseczki kretyńskich decydentów, dwukrotnie nie rozpoznałem kobiety wieku ok. 30 lat, która na targowisku miejskim i w jego okolicy, dwukrotnie w odstępie ok. miesiąca, pozdrowiła mnie z serdecznością, jakbyśmy byli największymi kochankami na Ziemi?

Ja miałem przezroczystą przyłbicę, więc ona nie mogła mnie z kimś pomylić, a ona była w maseczce, więc ja jej w żaden sposób nie potrafiłem rozpoznać. Pozdrowiłem ją równie serdecznie, ale chyba zachowałem się po kretyńsku, wprowadzając ją w błąd, że niby wiem kto ona.

Prawdopodobnie powinienem mieć refleks i odwagę spytać się jej, kim jest, ale nie miałem ani jednego, ani drugiej, przez co najprawdopodobniej straciłem szansę na wielką miłość, bo praktycznie nie mam szans, aby ją spotkać po raz trzeci.

1 polubienie

Powinieneś podejść i z miłym uśmiechem spytać się; - jakież to piękne oblicze kryje się za tą kretyńską maseczką?
A gdyby ona ją opuściła, od razu musiałbyś rzec; - oh, myliłem się, bo pani twarz jest piękniejsza, niż myślałem…

I tak wybuchłaby piękna, aczkolwiek szujowato nieharmonijna miłość…

Udaj się na to miejsce jeszcze raz.

8 polubień

Lecą na ciebie? W takim wieku? Szacun.

4 polubienia

Na mnie też lecą, ale muchy…, przynajmniej harmonijne są… :rofl:

4 polubienia

@harmonik Skąd wiesz, że miała ok 30 lat skoro miała maseczkę? :thinking:

4 polubienia

Po ruchach. Młodsi są bardziej żwawi, choć prawdopodobnie u mnie niezbyt to by się zgadzało, bo w ruchach jestem mocno ruchliwy od uprawiania gimnastyki…

2 polubienia

Czyli uprawiasz gimnastykę przy ruchliwości, jak zrozumiałem?

2 polubienia

Codzienna solidna gimnastyka odmładza sylwetkę…

2 polubienia

@harmonik A jeśli to była żwawa pani pod 50tkę? Albo jakaś kobieta, która zna Cię skądkolwiek i zwyczajnie chciała być miła?

1 polubienie

Jeżeli Cię skądś zna i kojarzy zapewne wkrótce znowu się spotkacie i wtedy zwyczajnie zapytasz co u niej nowego jakbyście się znali. Na Twoim miejscu nie robiłabym sobie wielkich nadziei. No chyba że Twoje pytanie tylko w sprawie maseczek :upside_down_face:

Raczej mało prawdopodobne. Była żwawa, zgrabna, szczupła. Znam niewiele kobiet w mojej miejscowości. Nie mógłbym sobie robić nadziei, bo jej spotkanie po raz trzeci to najwyżej 1/1mln.

Wiesz, @waranzkomodo, & @Devil, Mój wiek i wygląd to jedno, a moja mądrość i osobowość, to coś niezmiernie rzadko spotykanego, może wcale…

@harmonik Okoliczności o jakich mówisz wskazują raczej na to że jeszcze ją spotkasz. Gdybyś mieszkał w centrum wielkiego miasta to szanse dużo mniejsze.

Cytat @harmonik Mój wiek i wygląd to jedno, a moja mądrość i osobowość, to coś niezmiernie rzadko spotykanego, może wcale

A to na pewno…

1 polubienie

Zalezy od miejsca. Sa takie gdzie tego typu jednodstka chorobowa to co drugie lozko. :joy::stuck_out_tongue_winking_eye::space_invader:

Tak mistrzu :pray:

Nie przytakuj, bo kolega juz zaczyna pracowac na kolejne wakacje :joy::joy::joy:

Powinieneś się porządnie rozpędzić, głowę miej cały czas z przodu …

Nie musisz dziękować.

1 polubienie

Co ty potrafisz innego, niż kompromitować siebie, swoje środowisko, uczelnię, które ci dała dyplom, choć rozumiem, że odczuwasz potrzebę zakosztować ode mnie prawdziwej mądrości.

Całkiem możliwe że ona również pozdrowiła cię przez pomyłkę, biorąc cię przez maseczkę za kogoś innego :stuck_out_tongue_winking_eye:

1 polubienie