telefon się mnie nie słucha tylko gada
Już. Nauczył mnie, jak go wyłączyć.
Żeby tak można było niektóre osoby wyłączyć!
Kazał mi po 2x klikać i klikałam i wreszcie go wyłączyłam…
Mojemu znajomemu, to nawet nie chciał się wyłączyć nawet wtedy, gdy go przypadkowo kołem najechał. Był pęknięty, telefon, nie koleś i jeszcze coś mamrotał. No to koleś się wnerwił i jeszcze raz przejechał po gadającem sprzęcie i ten nareszcie zacichł. Za to koleżka płakał za chwilę, bo uświadomił sobie, że smarfona stracił…
Z tym asystentem? un upierdliwy bywa, glos wylaczysz to jeszcze będzie usiłował pisac za ciebie.
On mną rządził dopóki się nie zorientowałam, że jak 2x pacnę palcem w ikonkę to ona wykona polecenie A tylko chciałam umieć tekst na mowę zamieniać…
Na necie nie ma porad? Nie wiem jaki masz telefon.
Zanim znalazłam w necie to się zorientowałam, że jak 2x pacnę palcem to zadziałała i sie posłucha. …ale i tak gadał sam do siebie.
Paca się pacą albo packą, jeśli pacanie nie wymaga intensywności w wykonywaniu tej czynności.
Palcem się palcuje.
Do grzebania jednak nie wykorzystujemy grzebienia, jak nazwa tej czynności by wskazywała. Do grzebania jest Palec Grzebalec.
To mój telefon jest ciulowaty, każda hm pomyłka przy pisaniu itd, to pojawia się komunikat - czy chcesz zachować np obecną pisownię, tekst, foto. Kiedyś miałem program GPS na rower w telefonie, w 85 % się sprawdzał, to mówiony opis trasy przez lektorkę to była pomyłka / piski,jęki, niewyrażna mowa że program skasowałem, ino że paczka pomarszczonych ust się nie skasowała. Po włączeniu Google Mapy te usta ożyły , zapisały się w folderze systemowe, co nie było łatwe do odnalezienia i usunięcia - nie masz praw, skontaktuj się z Google. Program paczka mowy była botem który się uruchamiał z Google, gdy podstawowy program GPS do roweru został usunięty, wtedy przychodziła subskrypcja do zapłaty. Przywrócenie do ustawień firmowych tej paczki nie usówało, podobnie jak ustawienia programisty, pomógł informatyk z ciemnej strony mocy
czyli bardziej niezawodny skoro prymitywny
Program zgłoszony do Google Play, usunięty jako bot wyłudzający pieniądze, oraz autora programistę by się wytłumaczył. Dalej nie wnikałem pomimo ponagleń email z Gogle, co zrobić by to znikło. Telefon ma nakładkę Google, choć pomysł patent telefonu jest polski, to te Google nie lubią konkurencji która im miesza w systemie bez ich wiedzy, musiał bym wydać hm znajomego, albo telefon na złom, a tak to cicho sza jest po staremu. Mój błąd i ciekawość, ale kto nie ryzykuje ?
@Nunu , dziwię Ci się, że mając dostęp do czterolatków, Ty się nas o takie rzeczy pytasz Co innego, gdybyś nie miała żadnego czterolatka w pobliżu, ale tak?