A teraz do San Escobar.
Te 1000 lat temu to byl wybor z cyklu Rzym albo Bizancjum. Wybor Rzymu dlugi czas byl korzystniejszy - problem zaczal sie razem z kontrreformacja poparta przez krolow mocno zwiazanych z Watykanem. A, ze kraj wczesniej az taki katolicki nie byl, to preferowanie jednej religii skonczylo sie oplakanie. Choc niewiele brakowalo, żeby Zygmunt August poszedl w slady Henryka Tudora i sluzbe Rzymowi wypowiedzial. Ciekawe jak potoczylaby sie wtedy historia?
Gdzie popełniliśmy błąd?
Zwróć uwagę na jeden mój post u mk777
Nie ma już nadziei?
Jest. W następnych pokoleniach. Młodzież w Polsce rokuje, ona jest naprawdę fajna.
Najwiekszy to wybierajac Wazow.
Brak ciaglosci dynastycznej z prawdziwego zdarzenia. Oni niby spokrewnieni ale swoje interesy widzieli niekoniecznie w Rzeczpospolitej (zreszta krolowie w calej Europie to dojsc kto jest kto i czyj dziadek lub kuzyn trudne). Dodajac przekupstwo i rosnaca sile oligarchii magnackiej?
Abstrahujac od Polski - zobacz jak Putin w pieknym stylu oligarchow spacyfikowal. Nad ta niewielka grupa ma kontrole. Reszta kierunek gulag lub emigracja.
A tak w ogóle to czemu ci ktorzy dzielą naród wygrywają wszystkie wybory?
Może my sie przez te podziały łączymy? 2 opcje, wyraźne różnice i wiadomo czego sie spodziewać. Stabilizacja
A może po prostu nadmiar religii i kompleksów sprawia że jesteśmy zwyczajnie głupi?
Stawiam na brak wyobrazni wyborców przyzwyczajonych do glosowania wg wskazan “autorytetow” czarnych lub czerwonych.
Polak ma gen służalczości?
Bo Putin został pierwszym oligarchą wśród ruskiej oligarchii. Szef szefów.A rosyjski potencjał nadal się marnuje niewykorzystany. Rosja, to niby potęga, ale ciągle potencjalna i jak tam była bida, panie, tak jest dalej…
Raczej lubi jak sie za niego mysli. Komuna do nadmiernego myślenia nie zmuszala.
Jedyna nadzieja w nowych pokoleniach. My juz zmian nie dożyjemy.
Ja to opisałam z punktu widzenia wewnetrznej polityki Moskwy. O Putinie mozna duzo, ale nie to, ze jest dobrym gospodarzem , choc na takiego pozuje. spadkobierca Bizancjum
Święte słowa dobrodziko, święte słowa…
Putin to stalin nowej generacji
Nowe pokolenia wychowane przez dziadkow teskniacych za komuna, czy powtarzających jak to bylo przed wojna w Polsce wspaniale?
Nie. Do Stalina bym go nie porównywał. Zmykam, zbyt piękna pogoda na tkwienie przed kompem, a piwo lepiej w plenerze smakuje.
Raczej bym stawiał na wnuki dzieci naszych dzieci. Będziemy juz latac na Marsa
Ja na najblizszy czas piwa mam po dziurki w nosie. A pogoda to trochę wiatru dającego wrazenie, ze diabel ogonem w kotle ze smola miesza. Upal i wilgoc.