A potem jeszcze do piekła. Ja im współczuję.
Chcielibyście być takim jak ja, w moim wieku 72 lata? Ciekawe, dlaczego mielibyście nie chcieć?
Nie wyobrażałem sobie w dzieciństwie, młodości, że dożyję wieku emerytalnego. A już jestem emerytem 14 lat. A przecież bardzo nie kocham pracować, czyli lekko tego okresu aktywności zawodowej nie zaliczyłem. Ale nie miałem ambicji być dyrektorem zakładów, w których pracowałem. Wolałem znać największe mądrości z najmądrzejszych książek.
Pfff… Wielkie mi mecyje