Jaka jest najlepsza lekcja jaką nauczyliście się w życiu?

Kto, co, gdzie, kiedy?

4 polubienia

Nie rozumiem xd

Nic nie jest wieczne.
Kiedy? Nie pamietam.

Ta lekcja trwa i nazywa się życie. To właściwie szkoła jest. Zajęcia od rana do późnego wieczora mam od poniedziałku do niedzieli. W święta także. Wciąż się czego uczę. Nauczycieli mam różnych - rodzice, praca, rówieśnicy, znajomi, internet, prasa, książka. Nawet przyroda mnie otaczająca.
Ci w budynkach zwanych podstawówkami, liceami i uczelniami uczą gorzej niż ci wyżej wymienieni. Puste regułki.

3 polubienia

Od regulek sa wyjateczki :stuck_out_tongue_winking_eye:
To jedno z podstawowych praw nauki.

Siadaj pała xd

1 polubienie

Postawiłaś mu pałę? XD

2 polubienia

Z przyjemnością! xD

3 polubienia

On chyba też zadowolony. Niegrzeczny.

Co posiejesz, to zbierzesz …

Każdy nasz czyn, każda myśl czy jakiekolwiek inne działanie bedzie mieć swoje skutki w przyszłości.

4 polubienia

Nie pogrążaj się Inni zrobią to lepiej od ciebie.

1 polubienie

Najlepsza lekcja była na języku polskim. Tam nauczyłem się poprawnie formułować zdania

3 polubienia

Punktualność wydłuza zycie.
Kazdy jest kowalem swojego losu.
Róbmy swoje.
10 przykazań.
Kolejność dowolna.

1 polubienie