mnie Cugowski rozczarowal swoja wersja Iron Man to byla karykatura spiewu
ale jednoczesnie jak sie wysilil to pare przebojow mial
biorac to poetycko - na karoserii rozowieje kurz, ale czy spalone mosty sa najlepszym startem w zyciu? bo kotletowego tanga dla dwojga nie trawie, choc jak lat temu X wzielismy kasete z ta plyta do zaprzyjaznionej knajpy w Andaluzji wszyscy sie swietnie bawili
a restauracja byla piekna, typu patio andaluz, nawet zachrypniety Cugowski nie byl w stanie popsuc efektu
U nas obowiązkowo w okresie świąt oglądamy Christmas Vacation (Witaj święty Mikołaju), a Love Actually casami. No i obowiązkowo Sami Swoi, to się nigdy nie nudzi.
A co do piosenki, to przecież nawet z filmu wiadomo, że to “Nowa wersja”
Addio pomidory moje zachodzące słoneczka.
Niestety prawda. Do mnie sie ostatnio przyczepil jakis kawalek ldowy. Dobrze, ze sie odczepil…
Tak,ale nie ma ani slowa o tym,do czego sie to odnosi.
A zdaje sie,ma sie odnosic do wersji Wet Wet Wet z filmu,“4 wesela i pogrzeb”
Moment bo nie zauważyłem wczesniej…Cugowski bral sie za Black Sabbath???
Ciekawe kto niby mial mu to zagrać
wzial sie, mam to na cd, dzis tego nie znajde, na szybkie szukanie w necie nie widze i chyba dobrze, ale chyba nawet Budke do akompaniamentu zatrudnil
Przeciez tam nie ma rasowego gitarzysty…Ech…
dzis mnie do akcji nie zmusisz, ale przegram to z krazka i wysle,
budka do kotleta zla nie jest, ale o iskre boza u nich trudno
Pierwsza plyta byla bardzo dobra.Ale tylko pierwsza i momenty drugiej.
no i film Przepraszam czy tu bija?
co wypromowalo Cugowskiego chrypiacego w przepoconym pdkoszulku? i do tego wtedy go zignorowano - nie pojawil sie w napisach, ale niedlugo potem nagrali cover Sunshine i poszloo
@birbant i Ty pewnie bedziecie lepiej pamietac bokserow, ale co ja biedna myszka moge?
Jan Szczepanski i Jerzy Kulej.A Budka w tym filmie we fragmencie Magic Ship,z repertuaru grupy Free
akurat kochalam sie w czlowieku, którego ten fragment zafascynował i dalam sie namowic na powtorna wizyte w kinie to i pamietam…