no na pewno nie zobacze Notre Dame w Paryzu drugi raz takiej samej, sadzac po projektach szykuje sie jakas nastepna szklana piramida jak w Louvre albo cos w rodzaju Centrum Pompidou z rurami kanalizacyjnymi na elewacji.
Człowiek raz się uczy czytać. Mam tu na myśli zdrowego człowieka. Nauczy się tej umiejętności i już drugi raz się nie uczy.
Wprawdzie można po wylewach czy urazach stracić tą umiejętność, ale nie słyszałem, by ktoś drugi raz się znów czytać uczył, choć teoretycznie i to chyba jest możliwe.
Google: Nie znaleziono żadnych wyników wyszukiwania dla hasła “znów się uczył czytać” .
A Wiktor?
Przecież Wiktor właśnie się nauczył
Ale brawo za skojarzenie! Nawet ja o tym nie pomyślałem
A wracając do twojego postu:
Człowiek raz się uczy czytać.
Moim zdaniem, człowiek większości rzeczy uczy sie raz. Np. jazdy na rowerze czy pływania - czy można tego zapomnieć? Pomijam aspekty dysfunkcji fizycznych, rzecz jasna.
Myślę, że tylko raz zostaje człowiek papieżem … Nie znam przypadku, by ktoś był nim dwa razy. (Już znam )
A to zależy JAKI człowiek ?
filozoficznie…
Leon VIII (łac. Leo VIII, zm. 1 marca 965 w Rzymie) – papież w okresie od 6 grudnia 963 do stycznia 964 i od czerwca 964 do 1 marca 965
Może miał urlop bezpłatny przez pół roku?
Według Wikipedii faktycznie taka sytuacja miała miejsce. Brawo @okonek!
Fajne pytanie, można się przynajmniej czegoś nauczyć.
Pozbywa się kikuta po pępowinie.
Kobieta traci dziewictwo.
Tylko jeden raz jesteś w ciele innej osoby.
i Benedykta V na zastepstwie. w tle wystepowal jeszcze Jan XII.
calosc rezyserowal Otton I, dziadek Ottona III kumpla od kieliszka Boleslawa Chrobrego.
wikipedia tylko potwierdzila, a o tej sytuacji czytalam w jakims hiszpanskim opracowaniu - ten akurat mial szczescie, bo zdarzaly sie powroty, ale najczesciej tacy papieze ladowali na listach antypapiezy, ten jest zdaje sie jako jedyny jest wymieniony w oficjalnym spisie papiezy prawowitych.
Bardzo dobrze @Bocca-Lupo, ale mnie chodziło o te rzeczy co do których człowiek ma wybór.
No i jak mawiali filozofowie - można tylko raz wejść do takiej samej rzeki
Też o tym myślałem, ale to nie pasuje do założeń pytania, bo tu człowiek nie ma wyboru.
Nie w tym sensie - może próbowac ale sie nie da, o to bardziej mi chodziło.
Człowiek raz zdaje maturę. Jak zda i ma zaliczoną, to drugi raz nie zdaje, choć teoretycznie by mógł.
Słyszał kto o takim co zdawał drugi raz maturę, chociaż miał zdaną?
No, ale można zdawać (forma niedokonana) wiele razy, podobnie jak egzamin na prawo jazdy i wiele innych testów.