Jaki komplement pod swoim adresem usłyszeliście ostatnio od nieznajomej osoby?

Do pytania zainspirowała mnie sytuacja z jaką zetknęłam się w sobotę będąc z siostrzeńcem na basenie. Już wychodząc z przebieralni, usłyszałam jak jakaś 5-6 letnia dziewczynka patrząc na mnie mówi do wycierającej ją mamy:

  • Mamo, patrz jaką ta pani ma ładną sukienkę …
    :blush::smiling_face_with_three_hearts:
2 polubienia

Ze mam ladna maseczke :wink:

3 polubienia

@okonek Od kogo ?? :slight_smile:

@Agasta @okonek Mam maskę z tygrysem. Wiele osób zwracało uwagę i mówiło, że fajne i że im się podoba.

2 polubienia

Kobitka, w autobusie. Nie znm. Jej maseczka tez byla ladna. C prawda wiekszszosc teraz w upaly to uzywa srandardowych chirurgocznych w kolorach pastelowych, ci co jeszcze nie zaszczepieni wybieraja typu fp2 biale lub czarne.
Na kolorowe wielorazwe za cieplo. Zobaczymy jak bedzie dalej, bo od miesiaca obwiązują w komunikacji, pomiezczeniach zamknieych i jak nie mozesz zachowac dystansu.
Wyjatkiem plaza, basen i uprawianie sportu - ale wtedy jenak apeluja, zeby tloku nie robić. Ogolnie robta co chceta byle sie nie zarazic. Ostatnio na ulicach to bardzieji pilnuja sprzatania po psach niz maseczek. Ludze raczej noszą bo strzeżonego …
A wszyscy juz sa zmeczeni.

3 polubienia

Dziś rano niosłem z bazarku siatę ogórków na przetwory, mijająca mnie starsza pani spojrzała mi w oczy i rzekła:
Śliczne ogóreczki, śliczne … :sweat_smile:

5 polubień

Pochwal się :smiley:

:grinning_face_with_smiling_eyes: :ok_hand:

2 polubienia

Po ile ogórki kupowałeś? Ja agrest mrożę teraz.

1 polubienie

Po 5 zł. Ale takie śliczne są. :sweat_smile:

Cieszę się, że się podobają…nie tylko Tobie. Ja kiedyś sensację wywołałam moimi przetworami, bo wolne pod nie poprosiłam. Co za ludzie dziwni. :sweat_smile:

2 polubienia

Często słyszę że mam mocną głowę.

1 polubienie

No proszę … kto by pomyślał :smile:

2 polubienia

Uslyszalem 3 razy na przestrzeni miesiąca ze nie wyglądam na swój wiek. :relaxed:

3 polubienia

Tylko na starszego. :grin:

2 polubienia

Sam siebie komplementuję, bo nikt inny nie chce… :stuck_out_tongue:

3 polubienia

Też tak mam.
Tylko że ja kreuje się na leśnego dziada.

2 polubienia

Minęły 4 lata i komplementów za wiele to nie przybyło…
Ale da się to jakoś uaktualnić :blush:
Po pierwsze,w Londynie na Soho,namieszała koszulka z King Crimson.
Podeszła do mnie dziewczyna w okolicach 30-32 lat i pogadaliśmy na temat In The Court Of The Crimson King! Już samo to mnie zachwyciło…Po zdjeciu jakie mi zrobiła [jest gdzieś na fejsie…] na zakończenie tej krótkiej znajomości,usłyszałem:
-Pasujesz mi do plakatu jaki mam na ścianie!Z King Crimson oczywiście!
Przez kolejne minuty unosiłem się ponad chodnikiem,w trudnej do określenia odległości :star_struck:

A poza tym,wraca po przerwie stare…Bo znowu usłyszałem parę razy że mój angielski…jest bardzo francuski :innocent:
Intryguje mnie to niezmiennie a że pewne"melodie"bardzo lubię,traktuję jako komplement.Tak to zresztą,odczuwałem.

Okladka stulecia.
Co do akcentu? Jak dlugo jestes poza krajem to robi sie trudny do zlokalizowania.

Francuski? My dosc twardo wymawiamy r?