Do pytania zainspirowała mnie sytuacja z jaką zetknęłam się w sobotę będąc z siostrzeńcem na basenie. Już wychodząc z przebieralni, usłyszałam jak jakaś 5-6 letnia dziewczynka patrząc na mnie mówi do wycierającej ją mamy:
Kobitka, w autobusie. Nie znm. Jej maseczka tez byla ladna. C prawda wiekszszosc teraz w upaly to uzywa srandardowych chirurgocznych w kolorach pastelowych, ci co jeszcze nie zaszczepieni wybieraja typu fp2 biale lub czarne.
Na kolorowe wielorazwe za cieplo. Zobaczymy jak bedzie dalej, bo od miesiaca obwiązują w komunikacji, pomiezczeniach zamknieych i jak nie mozesz zachowac dystansu.
Wyjatkiem plaza, basen i uprawianie sportu - ale wtedy jenak apeluja, zeby tloku nie robić. Ogolnie robta co chceta byle sie nie zarazic. Ostatnio na ulicach to bardzieji pilnuja sprzatania po psach niz maseczek. Ludze raczej noszą bo strzeżonego …
A wszyscy juz sa zmeczeni.