Jak w pytaniu @#$@#$@#$@
Ja już słyszałem słowa starszej i miło wyglądającej pani anestezjolog przed wycięciem łąkotki w szpitalu w Słupsku.
Brzmiały dokładnie tak: - zaśniesz wreszcie chuju pierdalony, czy nie…?
a kto ma wtedy glowe do sluchania?
Opowiem to ze szczegółami kiedy indziej. Ale dowiedziałem się, że kto ma mocny łeb do wódy, tego trudniej uśpić narkozą. Musi dostać większą dawkę.
chyba cos w tym jest, bo przed narkoza wypytywali mnie o przebieg poczatkow mojej choroby alkoholowej
Najgorsze? “Za dwie godziny się obudzisz”?
I to jest wiedza praktyczna. Zapamiętam.
Tylko raz bylem w sytuacji gdy “glupi jasiu” spadal mi na morde…Pani jakas tam,bardzo sie śmiala.Po ilus tam dniach,pielegniarka powiedziala mi ze “bardzo wyzywałem”…
Personel oglądal wtedy"Ptaki ciernistych krzewów" a ja sie wlamalem do szpitalnej kuchni i wyjadlem pol sloika miodu…
Moje wspomnienia nie sa wiec złe…I wymyslać nic złego chyba nie chcę.
Oczywiscie ludzka podłość nie zna granic ale najgorsze???
Chyba wtedy gdyby ewentualnie z jakichś przyczyn,najbliżsi sie ode mnie odwrócili…Wtedy zadne slowa nie mialyby znaczenia.
Aż się wierzyć nie chce @birbant .
A u mnie,przy pierwszym porodzie, niespodziewanie dla wszystkich i w ostatniej chwili okazało się,że będę mieć cesarkę. Gdy przewieziono mnie do sali i podano znieczulenie i po nie wiem ilu minutach zaczęto mnie ciąć zaczęłam się drzeć. Okazało się,że trzeba mnie uśpić na całego.
Najgorsze słowa? Po zabiegu nie będzie wolno panu pić.
Ziolka zostaną i to niekoniecznie do palenia.
Zabraniam wybudzania mnie w takiej sytuacji.
Do najgorszych słów można się przyzwyczaić, być może operacja serca przed lub za mną. Śpiączka to problem anestezjologa nie mój. W trakcie zawału przy paraliżu śpiączki nie można kontrolować niczym, ale hm pacjęt to czuję - wszyscy czekają na koniec, by zadać głupie pytanie Jak się pan czuje / wpatrując się w żarówkę na suficie bez okularów p.słonecznych, bo wszystkie nerwy w ciele są sparaliżowane - jedno oko nic nie widziało, drugie sporadycznie, nie cykną powieki czy łzy, nie ruszysz ręką czy palcem, nogą, głową - niczym !. Ale stałeś się warzywem i pytanie się powtarza - wydajesz harchot resztek cennego powietrza z płuc, wpada była ubrana na czarno i to ty jeszcze żyjesz !, mocno zawiedzona. Ciekawe czy paraliż / jest zaawansowaną odmianą śpiączki całego ciała, gdzie śpi wszystko / by się cofnął gdyby przyszła z wieńcem ?, Potem przyturlał się gruby kapelan, włożył palec w oko - panie nie śpimy ! ! z olejami i ostatnim namaszczeniem specjalnie przyszłemu, potem się obudziłem po 8 miesiącach / w międzyczasie powrócił słuch, jako tako wzrok /
Taa sąsiad z lewej strony słyszał że nie będzie mógł palić papierosa i pić alkoholu. Wypisał się sam na swoją odpowiedzialność by język zamoczyć. Przekonał się że nie kłamali, nie doceniał zdrowia, alkochol był ważniejszy niż rodzina