nauczyć się gry na instrumentach (na przykład gitara, klarnet, perkusja)
opanować języki obce
?
nie porownywalabym nauki jezykow obcych z gra na instumentach - nie zawsze to chodzi w parze.
poza tym w jezykach obcych mozna sie dogadac nawet majac “okropny akcent”, ale sprobuj falszowac?
To można potraktować jako dwa oddzielne pytania.
teoretycznie tak, ale najwazniejsze sa dobre checi do nauki
A po co komu taka niepraktyczna umiejętność jak gra na instrumencie? Piniędzy z tego nawet nie ma
Zauważyłem, że ci którzy są obdarzeni słuchem muzycznym, a przez to na czymś dobrze grają lub śpiewają, są bardzo wraźliwi na akcent i poprawność wymowy w językach obcych.
a to jest naturalne.
Tylko sąsiedzi mają pretensje, że się im żępoli…i wiele osób uważa, że to takie łatwe zajęcie, bo każdy się nauczy.
To prawda, ludzie obdarzeni słuchem muzycznym łatwiej uczą się języków obcych.
Uczyłem się grać na perkusji, ale zabrakło czasu. Co do języków obcych, to dobrze znam jeden i trzy potocznie. Niemieckiego i rosyjskiego uczyłem się w szkole, ukraińskiego od moich ciotek i babci, choć to Polki, ale pochodziły z Wołynia, a nederlandzki, no cóż mieszkam od lat w Holandii. Ponieważ pracowałem głównie w Niemczech, to ten język znam lepiej od pozostałych wymienionych.
Takie to niepraktyczne nikomu niepotrzebne. Ale jak już ktoś czasem zagra to…rzuca na kolana
Słuch i determinacja
Przy gorzale dogadasz się z każdem…
ale moga rece rozbolec…
Grunt, to kontakt.
a czasem jak ma nie być światła to sie nie dogadasz. …
kodem Morse’a
Albo Braille’a…
Muzyka to język zrozumiałym dla wszystkich, więc nawet przy zajętych ręcach się coś zrozumie
Kiedyś drinkowałem z kilkoma Azjatami, ale dokładnie się z niemi nie zdążyłem porozumieć, bo po marnych kilku drinkach popadali, jak muchi…
Opanowywałem rosyjski 8 lat i nic nie umiem to nic o cechach nie napiszę