Ja do 15 w pracy, a wieczorem na imieniny do znajomych. Pewnie ok 22.00 zasnę i nawet fajerwerki mnie nie zbudzą…
Na dzień dzisiejszy plany są takie, że spędzimy sylwester w domu. Osobiście, nie mam ochoty na nic, nawet nie chce mi się czekać do północy. Ale mamy gościa, więc nie wiem jak się sytuacja rozwinie.
Sylwestra spędzę kameralnie w domu z żoną, dziećmi, pewnie ktoś jeszcze z rodziny się przyplącze. Wieczorem tradycyjnie wyjdziemy odpalić fajerwerki i po północy udamy się na zasłużony odpoczynek.
Przed telewizorem ze szklaneczka piwa o polnocy. Pewnie maraton filmowy. Miala byc impreza w barze, ale wszystko odwolali ze wzgledu na omikrona. Nawet plaże zamkneli, zeby zbiegowiska nie bylo.
Białą Sala.
Współczuje tylko tym, którzy będa brac udział w Sylwestrze marzeń w Kurwizji i na miejscu w Zakopanem.
Skromna domóweczka u znajomych.
Fajnie wam. Aż zazdroszczę. Też najchętniej na biała sale. Lecz nadal nie wiem, mimo ze to tylko 2 dni, co Moja Młoda wymyśli w durnocie swojej i już się boję. Poza tym mam chorobę w domu i urwanie głowy z tym wszystkim.
Dla mnie Sylwester w Zakopanem to absurd. 30 jeszcze obostrzenia i 1. 01 też ale w sylwestra wirus nie działa q… Ma wolne? I po to wszystko?
Mi polski sylwester nie grozi, chyba, ze jakas transmisja w necie by byla. Bo polskiej TV nie mam. A co do tutejszych to bede miala do wyboru trzy imprezy, w tym panstwowa, gdzie postawiono na doswiadczenie dobrze nafaszerowane botoksem. Wiec beda mumie na bogato.
Nie liczac lokalnych stacji gdzie juz zapowiedzieli maratony filmowe.
Ja zreszta nigdy nie przepadalam za imprezami sylwestrowymi, mam sie cieszyc, ze kolejny rok w plecy?
Spędzałem Sylwestra w domu, zanim było to modne
Poważnie napisawszy, jak co roku, czyli w domu.
Miałem 10 zmian z 2 dniami przerwy[na szczeście min. na Wigilję] i teraz moge sie troche"zająć sobą",aż do 1 stycznia
Zupełnie niespodziewanie,dostałem zaproszenie od sąsiadów,angielskich emerytów które…jest troche kłopotliwe.Z jednej strony to miła zupelnie zaskakująca niespodzianka a z drugiej,jest to wizja siedzenia przy przy puddingu i telewizorze…Ci państwo mają dobrze po 70-tce
Nie wiem jeszcze co zrobię…
Ale to miłe i takim pozostanie,przede wszystkim.
A dlaczego współczujesz?Przeciez to ich wybór który świadczy o zapotrzebowaniu.Jaki poziom rozrywki dominuje w narodzie,wiemy od bardzo dawna i powstanie kurwizji niczego tu nie wniosło.Procz nieco bezczelniejszego smrodu disco polo.
Dodaj że smrodu za nasze pieniądze.
???Moja kieszeń ma sie dobrze i staram sie nikomu do kieszeni nie zaglądać…Aaaa,sorry!
Myślałem ze to w innym temacie…
Do kolegi idę kilka bloków dalej.
i 07 zgłoś się?
A co to tvn nie organizuje sylwestra w tym roku ?
Wyjdę na własnych acz chwiejnych nogach. Oby ślisko nie było.