Jakie znacie głupie ustawienia domyślne?

Serio? A można to ustawić na stałe? Ja nie potrafię, zawsze przestawiam na “wszystkie” i chwilę potem widze komunikat "wybrano ustawienia “pokaż najtrafniejsze”

1 polubienie

Az tak w strukture FB nie wnikam…

I jeszcze jedno - pliki pdf otwierają się w Acrobacie od razu z tym denerwującym bocznym marginesem z prawej (nigdy nie korzystam z żadnej zamieszczonej tam funkcji). Co gorsza nie można tego ustawić aby domyślnie otwierało się samo okno treści dokumentu:

1 polubienie

W Acrobat można to ustawić, jeśli się zalogujesz. Nie można wymagać od programu, by domyślił się wszystkich preferencji niezalogowanych użytkowników. Zaloguj się, ustaw swoje preferencje, a zawsze będziesz miał tak, jak Ci odpowiada.
Nie zalogowałeś się, nie przedstawiłeś swoich wymagań, a oczekujesz, by ktoś/coś się ich domyślił.

Prezentowany przez Ciebie denerwujący margines można zwinąć, klikając na strzałkę.
Screenshot (161)

Przedstawione na marginesie funkcje programu nie są po to, by Cię denerwować. Są to najczęściej wybierane przez innych użytkowników funkcje programu. Ktoś kiedyś zadał sobie trud, by je policzyć i wyeksponować. Nikogo nie interesuje, że nigdy nie korzystałeś z tych funkcji. Nikt i nic o tym fakcie nie wie, bo nie logując się do programu, nie zadeklarowałeś takiej woli.
Odwróć myślenie i wyobraź sobie, że chcesz jako niezalogowany np. edytować dany plik. Aby tego dokonać, musiałbyś kliknąć co najmniej trzy razy. Z pomocą denerwującego marginesu w edycję pliku wejdziesz po jednym kliknięciu. We wszystkich programach chodzi o ograniczenie ilości kliknięć, by użytkownik szybko znalazł to, czego potrzebuje.
Ktoś za pomocą czegoś chce Ci ułatwić życie, a Ciebie to denerwuje :thinking:

1 polubienie

@ZiraaeL nie do końca się z Tobą zgodzę. 99% programów użytkowych ma menu na górze strony nad oknem z treścią. Tam są zakładki, skróty, rozwijane menu, itp. Wcale nie utrudnia to korzystania z programu, jest to praktycznie standardem w dziedzinie interfejsu. Nie rozumiem, też dlaczego zalogowani użytkownicy mają mieć fory w personalizacji funkcjonalności. W Wordzie czy Excelu nie trzeba żadnego logowania a wiele rzeczy możesz sobie ustawić.
A klikanie w strzałkę żeby to zwinąć? Powinno byc odwrotnie - jeśli chcesz to sobie rozwiń to, co Ci jest to potrzebne.

1 polubienie

I kolejny przykład na głupie ustawienie, tym razem w Windowsie: gdy mamy otwarty jeden dokument w Office i zminimalizowany do dolnego paska, to gdy chcesz otworzyć inny dokument w tym samym programie (np. w Wordzie) to ten poprzedni plik nagle wyskakuje na cały ekran a dopiero na nim pojawia się nowy. Po cholerę?

1 polubienie

Coś Cię chyba ominęło kolego @Bingola. Korzystanie z programów w platformie Microsoft (Excel, Office, Word, itd) wymaga założenia konta w Microsoft. Licencja na te programy jest ograniczona czasowo i zazwyczaj otrzymujesz ją wraz z zakupem komputera. Prawdopodobnie teraz hula u Ciebie wszystko bez zarzutów i wszystkie funkcje możesz sobie ustawić według własnych preferencji, ale poczekaj aż licencja na te programy wygaśnie. Plik .docx otworzysz, ale nie będziesz w stanie go edytować.
Bill Gates nie byłby jednym z najbogatszych ludzi na świecie, jakby rozdawał swoje produkty za darmo.

Chyba nie jest tak jak mówisz. Mam pakiet Office kupiony jeszcze w wersji Box (chyba wersja 2007) - i nadal z niego korzystam bez żadnej rejestracji u Gatesa. Wszystko co potrzebowałem zrobić, to wpisać klucz rejestracyjny z pudełka. Zadnego konta w MS nie posiadam.

2 polubienia

Założenia konta Microsoft wymagają tylko abonamentowe wersje Office’a. Jak wspomniał @Bingola, wersje boxowe z licencją bezterminową działają w pełnym zakresie bez logowania na koncie MS, wówczas brakuje jedynie w nich możliwości zapisu plików w chmurze OneDrive.

Nie do końca się z tym zgodzę. Pomijając działalność filantropijną samego Billa, Microsoft prowadzi dość liberalną politykę co do ochrony swych sztandarowych produktów w postaci Windows i Office. Swego czasu było nawet otwarte krótkie ”okienko transferowe”, kiedy nawet pirackie wersje Windows 7 można było aktualizować do legalnej wersji 10, czyli system był de facto rozdawany za darmo. Ponadto stanie się użytkownikiem pirackich wersji Windows czy Office jest banalnie proste, nawet dla średnio rozgarniętych informatycznie osób, a użytkowanie takiej pirackiej wersji zasadniczo nie różni się od legalnej. Wątpliwym byłoby stwierdzenie, że pracuje tam zgraja niekompetentnych osób i taki gigant informatyczny nie potrafi zabezpieczyć swych produktów. Wydaje się, że Microsoft przymyka oko na takie praktyki, wychodząc z założenia, że jeżeli ktoś nie chce kupować legalnego softu, to i tak lepiej by używał ich oprogramowania, niż sięgał po rozwiązania konkurencji.

4 polubienia

Dodam przykład na czasie. U mnie w domu utarło się, że choinka :christmas_tree: powinna świecić. Niestety, teraz mamy takie lampki, że jest trzeba je przestawiać z migotania na świecenie za każdym razem po podłączeniu ich do prądu.

4 polubienia

To prawda,migające lampki mają kilka trybów świecenia, które zmieniają się przy każdym włączeniu i wyłączeniu. Ja mam trochę lepsze z pilotem (bo są na nalkonie) I tam się daje zaprogramować tryb świecenia na stale

2 polubienia

Ja mam takie, ze w trybie podstawowym zapalaja sie na zmiane - zestaw zielony z niebieskim lub żółte z czerwonym. Tak, ze ciagle swieci, ale zmiennie.
Jest tez kilka innych opcji na choinkowa dyskotekę.
Oprocz tego zakladam jeszcze dodatkowy komplet kupiony dwa lata temu - takie chinskie kuleczki - tam kolorow jest wiecej, ale mrugaja chyba w stylu “random” - czyli losowo.

3 polubienia

Kilka sprzętów u mnie miało zmienione ustawienia z domyślnych na indywidualne - komputer, monitor, drukarka, smartfony, a np glukometr lub ciśnieniomierz z firmowego ustawienia na osobisty / zakresy nie osiągalne dla mnie - bardziej dla konia lub słonia, po przejściu na prywatne ustawienia mam dodatkowo 2 drzewka bardziej dokładne

3 polubienia

Niedawno się dowiedziałem, że telefony domyślnie cały czas szukają drukarki wokół siebie. Ta funkcja zużywa baterię, mimo że przecież niewielu ludzi z niej korzysta, a i to prawdopodobnie rzadko.

2 polubienia

Nie ma żadnej chmury są tylko komputery należące do kogoś innego. :rofl:

1 polubienie

Jest chmura!! Znalazłem ją. Spójrz na logo … :wink:

1 polubienie

Taaa, jasne. A ta firma zajmuje się przetwórstwem owoców: :slight_smile:

3 polubienia

W takim razie czym zajmuje się ta “firma”? :stuck_out_tongue_winking_eye:

image

1 polubienie

To jest zbiorcze logo wszystkich instytucji państwowych zależnych od PiS :slight_smile:

3 polubienia

A tutaj logo pewnej wspólnoty kościelnej. Autentyczne. Trafne?
obraz

1 polubienie