Przykro mi, ale nie znam żadnego.
to sie je widelcem i nożem?
1 polubienie
Z ilustracji wynika, że te shipy mają coś z Krzywoustymi wspólnego.
.choć chyba niekoniecznie Bolesławami.
1 polubienie
To tacy, co wszystko na tzw krzywy ryj by chcieli?
Shipy to okręty, a na ilustracji są jakieś dzieciaki
1 polubienie
Nie wiem o czym piszesz.
Ja znam wszystkie ale może nie te wszystkie o które pytasz. Nawet nie wiedziałem że są różne wszystkie.
No co ty! Z nożem na shipy?
1 polubienie
Shipy to wymyślone związki, czyli zdania typu “Postać X shipuję z postacią Y, bo byłaby z nich dobra para moim zdaniem”.
1 polubienie
Ale to do czegos sluzy?
To ja wole pograc w warcaby.
Do dziś nie znałem żadnego. Aż do dzisiejszego dnia…
Ktoś puka do drzwi:
- Kto tam?
- To my Shipy
- A mata piwo?
- No nie mama
- A tata?
- Tata nie lubi piwa
- To co z niego za facet?
Taka to dziś była rozmowa z Shipami. Prawdę mówię, koty świadkamy …
Mnogo ich było. Tak wyglądali:
2 polubienia
Panie benasku, należało spytać: - zapaśnicza 3,14 w tlenie…?
3 polubienia