Nie jest to pytanie serio
Ja to wloczykij herbu powsinoga z herbowym zawolaniemien per aspera ad astra
Dron z pietruszką, która spada ruskim na głowę i wybucha. …bo już nie mogę znieść tej wojny …
Wyluzuj, panika w pueblu nie sprzyja wygranej.
Dwie butelki i korona
A zawolanie bojowe?
Przodkowie mieli herb Korab, co dosyć wiernie odpowiada moim marynistycznym zainteresowaniom. Wiec zmieniać go nie będę.
Juz pisałem o tym…
W jakiejś encyklopedii moja szkolna koleżanka znalazła moje nawisko i rycinę dwóch mieczy wsadzonych w koronę,czy jakoś tak…Mam jej rysunek gdzieś w domu…To jednak były czasy grubo “przedkomputerowe”
Ale…Nie powiem bym sobie tym głowe zawracał każdego dnia
Jak już mówiłam o swoich przodkach to wolę nawet nie mówić …abyście mieli o mnie dobre zdanie, także ten… wystarczy, ze @devil ujawnił z piekła rodem pochodzenie.
Ja znalazlam dwie korony i jedem miecz
Ale bardziej chodzilo mi o to jaki bys sabie teraz zaprojektował?
Hmmm…Moze I racja…Muszę sobie przypomnieć…
Aaa…No nad czymś takim to się nie zastanawiałem…
Jak mnie oświeci,napisze…