a nawet wjechać autem na leśny parking, ale nie można usiąść na ławkach przy stoliku, i spożyć przywiezione z domu wiktuały, tylko trzeba mieć na parkingu śródleśnym założone debilne maseczki, nawet jeśli znakomicie utrudniają, wręcz uniemożliwiają spożywanie w onych maseczkach wszelkich smakołyków z domu?
Aby ,mnie ktoś nie posądzał, że sobie takie sytuacje wymyśliłem, to powołuję się na wyjaśnienia rzeczniczki Lasów Państwowych z programu na TVP3 “W tyle wizji” nadawanego ok 23.30 w dniu 20.04.2020.
Zawsza istnieje prawdopodobieństwo, ze misia czy sarenke koroniastym zarazisz?
No i żeby ta resztka nieodstrzelonych dzikow ofiara nastepnych wirusow nie padla.
Ciekawe czy Niemcy już po raz któryś wezmą przykład z tego “przygłupiego” polskiego rządu i wprowadza tym razem obowiązek maseczek… To już będzie z 5ty raz chyba XD