Jakim typem ucznia byłeś/byłaś?

  • Kujon
  • Świrus
  • Samotnik
  • Dusza towarzystwa
  • Samorządowiec/Działacz/Organizator
  • Lizus
  • Hipster/Ekscentryk
  • Lanser/Celebryta
  • Ofiara losu/przegryw

0 głosujących

2 polubienia

Świrus i dusza towarzystwa. Nie przeszkadzało mi to w byciu dobrym uczniem. Lubiły mnie koleżanki, lubili mnie koledzy i mimo, że rozrabiałem i zaliczałem niezłe wtopy wychowawcze, to i nauczyciele mnie lubili, dzięki temu nieraz upiekło mi się toi owo.

5 polubień

stawiam na hipstera

2 polubienia

srakim

Szkoła zabiła we mnie chęć do nauki

1 polubienie

Podstawówki oprócz nielicznych epizodów w ogóle nie pamiętam.
Ze średnią to samo. Chodziłem bo musiałem.

Ale oczywiście mógłbym napisać, że było super, kochali mnie nauczyciele, dzieci, pan z kotłowni, kucharki i woźna.
ALe oczywiście nie dlatego, że byłem lizusem.
Co to to nie!!!
Nie byłem lizusem. Byłem urwisem i kochał mnie nawet Piotruś, któremu kradłem kanapki i biłem na przerwach. On w sumie lubił mnie najbardziej bo jakby nie lubił to by dostał wciry.
Dajta se spokój ludzie…

które zdrowe na ciele i umyśle dziecko lubi siedzieć 6, 7, 8 w ławce i patrzeć w okno?
Sytuacje ratował wf

1 polubienie

Czas przyznać przed sobą szczerze i otwarcie, że zmarnowano wam dzieciństwo a obecne problemy ze zdrowiem psychicznym i fizycznym są bezpośrednią przyczyną procesu dekształcenia

W podstawówce interesowały mnie wszystkie kółka pozalekcyjne, bardzo miło je wspominam.
W średniej lizusem i kujonem nie byłam, a nagrody książkowe za dobre wyniki w nauce dostawałam.
Nie bałam się powiedzieć, że czegoś nie rozumiem, nie chce mi się do czegoś przykładać bo nudne. Mogłam całą godzinę beblać o czymś co mnie zainteresowało.

3 polubienia

Chyba samotnym. Nauka byla prosta więc wkuwania nie bylo bo po co? Ale niesmialisc nie pozwalala blyszczec towarzysko. Mialam wokol siebie kolegow gdy potrzebowali pomocy, ktorą zawsze uzyskali. I tylko wtedy.

3 polubienia

Zaczyna się…

Spokojnie. Już skończyłam.
Jeśli wracam z radością do tamtych lat, to tylko ze względu na beztroskie życie i młodość.
Za 20 lat będę miło wspominać czas obecny.

2 polubienia

Dobrze, że mnie już nie będzie na świecie wtedy i nie będę usiał tego słuchać

1 polubienie

No ale skoro już mosad postanowił zrobić wieczór wspomnień aby wymusić zeznania celem dorysowania wąsów na zdjęciu profilowym w aktach to opowiem o jednym:
W podstawówce byłem najlepszy na 60m i skoku w dal oraz kilku innych konkurencjach i jak mnie kiedys wyprzedził na bieżni jeden chłopak to się ześlizgnąłem z nasypu, na którym była celem zasymulowania wypadku.
Tak mi zostało do dzisiaj. Jestem psychopatom :japanese_goblin:

1 polubienie

Mnie też jutro może piekło pochłonąć.

Ale to cecha którą nabyłem w wyniku obcowania z wariatami

Piekło jest zapchane.
Nie przyjmuja nikogo

Z braku laku trafisz do nieba

1 polubienie

Niemożliwe. Mam lęk wysokości.