Mało już mnie dziwi co ten człowiek opowiada, ale tym razem sam prezes Kaczyński mógł się poczuć dotknięty. No bo jak to - on i takie słowa: “pojawiają się koncepcje takiego życia człowieka, według których powinien on być całkowicie izolowany wobec innych, żyjący własnym tylko życiem, skoncentrowanym na samym sobie”?
Dobrze że jest stary i niedługo umrze. Piekło czeka
Facet nagle stal sie fachowcem od zycia rodzinnego?
I milosci blizniego?
Może punkty lapie licząc, ze po Franciszku wybiorą papieza konserwatystę i w koncu kapelusz kardynalski dostanie?
Franciszek poki co zdrowy na szczescie.
Szuka popularności za wszelką cenę.
majac konkurencje w postaci tatusia dyrektora?
ciezko mu bedzie.
Jedraszewskiemu jest blizej do wykletych lefebrystow niz jowialnego tatki prezentujacego katolicyzm na poziomie discopolo.
To jakiś koncept, nie koncepcja ![]()
Bezdzietny singiel beszta bezdzietnych singli. Brawo on.
a skad wiesz czy bezdzietny?
on nie tyle beszta co chce w pionie ustawic - facetem obciazonym rodzina latwiej sie manipuluje. jeszcze jak zonie odmowi sie praw ludzkich poza chodzeniem do kosciola i rodzeniem dzieci to taki ma juz calkiem przechlapane. jedyna nadzieja w modlitwie i wierze w lepsze zycie po zyciu.
Bricassart też byl arcybiskupem…