Verdi, Don Carlos (aria O don fatale)

Hebborn, Księżniczka Eboli
Elina Garanca godna rywalka pani Netrebko, chociaz kazda wyspecjalizowala sie w odrebnej muzyce. Netrebko to ekspansywna zaduma, a Garanca to wybuchowe emocje - tak to bym okreslila
Ale obie doskonale
A dolacza do nich Diana Damrau, Dama Kiri Te Kanawa, Angela Gheorghiu (coraz bardziej slawna) i Cecilia Bartoli… tu musze przerwac, bo przypomina mi sie coraz wiecej i ostatnio dwie Rosjanki, ale nie moge sobie przypomniec nazwisk
Ksiezniczka to postac niezwykle barwna, zona jednego z faworytow (w sensie doradcow) Filipa II, portugalskiego ksiecia Eboli (Filip byl tez krolem Portugalii tam z numerem porzadkowym jeden) swoich tytulow z ksiazecym wlacznie miala tyle, ze wystarczyloby na druzyne pilkarska z rezerwowymi. Pochodzila z rodu Mendoza - pod wzgledem majątkowym i wplywow na królewskim dworze nie majacego sobie rownych.
glebe, uchodzila za jedna z najpieknieszych, ale rowmiez najinteligentniejsza wsrod kobiet przebywajacych na dworze krolewskim.
Urodzona intrygantka, po naglej smierci meza zajela sie przyszloscia dzieci w niebagatelnej ilosci sztuk 10 ( z dobrym skutkiem) , usidleniem krola i ciaglym konfliktem z przyszla swieta Teresa de Avila, ktora oprocz lewitowania, w wolnych cwilach twardo stapala po ziemi a deweloperka, tfiu co ja piszę, fundowanie klasztorow i wplyw na pozniejsze zarządzanie nimi to byl calkiem miezly biznes, tylko jeszcze slowa deweloper nie znano.
Co do znaku firmowego jakim byla opaska na oko?Jest kilka teorii - od wypadku w dziecinstwie po paskudnego zeza szpecacego buzię.
W koncu nawet krol nie wytrzymal jej pomysłów i koncowke życia spędziła w areszcie domowym pod opieka jednej z córek i zaledwie trzech służących.
@birbant, niestety z tego co wiem zwiazkow z polskimi dynastiami nie miala, ograniczyla sie do Polwyspu i terytoriow zamorskich w swoich knowaniach. A taka energiczna babeczka na dworze polskim to bylaby niezla zabawa. chyba lepsza od Bony.
Pmietam mlosa Kiri Te Kanwe…myslalam, ze oszaleje na jej punkcie!