Ale dałeś przykład… Mnie po prostu odrzuca od ludzi którzy, jak mój dawny dyrektor zmieniali partię, w zależności od tego, który nr na liście wyborczej dostawali. Poglądy zmienić dla kariery to dla wielu polityków nieważna sprawa, ot, chleb powszedni.
Dziś głosi to, a za tydzień temu przeczy ![]()
Przeczytałam
, ale ja pisałam tylko, że wtedy nie zwracałam uwagi na to kto pisze, Urban, Kibic, czy ktoś inny. Po prostu pamiętam, że rodzice kupowali, to i ja czytywałam Kulisy.
Ok. Teraz to ja skapowałem się. ![]()
Dalem tez i inny przykład.Rysia Czarneckiego.
Zdrowy tryb życia prowadził skoro tak długo cieszyliśmy się jego obecnością wśród nas.
Oslizgla postac. Ten Czarnecki.
Od samego patrzenia w naturze na pawia sie zbiera.
Ale takich, ktorzy kamizelki politycznej nie zmieniają tak czesto i bezczelnie, a podobny wstręt potrafią wzbudzić też trochę jest.
W szkole lizus, pozniej zawodowy zalizywacz tyłka tym co więcej zapłacą.
O Czarneckim nie za dużo wiem. Ale zajrzałam do Wiki. Sam widzisz, w gdzie to on już nie bywał (czyli zgadzała się na głoszone programy) dopiero w PiS-ie zakotwiczył na dłużej, ale na jak długo??? Nawet z Krzaklewskim było mu po drodze.
No przecież dlatego podałem go za przykład przeciwny Korwinowi oraz tyranom.Oj coś się nie rozumiemy… ![]()
Zgadza się.I jak na złość,jeszcze się sportu czepia…
Mam nadzieje ze już zbyt długo był u koryta i teraz organizm wyślę go na emeryturę…Już na to wiele wskazuje.