Na wodzie też można przeżyc, a słyszałam też o takich co w ogóle nie jedzą.
Zatem skoro kolega harmonik namawia to niech sam zastosuje i udokumentuje.
Na pewno są szczęśliwsze i zdrowsze, w dodatku mając satysfakcje życia zgodnego z rozumem., @vera223., a wygląd to kwestia opatrzenia się. Diabłom będą się podobały diabły, a Aniołom Aniołowie.
Gdyby jacyś frutarianie mieli ręce i nogi jak bociany i czaple, czyli jak patyki, powiedziałabyś, @vera223, że wyglądają makabrycznie i powinno im się zabierać dzieci, bo wg kryteriów diabłów rządzących na Ziemi, tak nie powinny wyglądać ludzkie kończyny jak bocianie i czapli, bo rzekomo nie da się żyć z takimi kończynami, choć bociany i czaple fantastycznie sobie z takimi żyją.
Człowiek to nie ptak i pogódź się z tym. Gdybyś zobaczył małpę, a do tych zwierząt nam najbliżej, z kończynami jak u czapli i chudą jak patyk, natychmiast wiedziałbyś, że ta małpa jest chora i bez pomocy długo nie pociągnie. Czemu u człowieka nie potrafisz się z tym pogodzić i na siłę porównujesz go z gatunkami tak bardzo odległymi ewolucyjnie?
Człowiek może trenować ile się da swoje płuca, ale niezatapialności nie osiągnie. Zwiększy tylko swą wytrzymałość na bezdechu. Do pewnej granicy.
Przyglądałem się ramionom gibbonów. Można powiedzieć, że one mają same ramiona. Człowiek mógłby osiągnąć więcej, niż się przyśniłoby największym uczonym. Jeśli gąsienice, nie jedząc niczego poza liśćmi, przepoczwarzają się w całkiem inne stworzenia o innej fizjologii, fruwające ponad lasami, górami, morzami, to znaczy, że człowiek mógłby teleportować się na dowolne odległości, nawet na inne Planety innych Galaktyk. Pogódźcie się z tym, @vera223, @Erzac, @birbant.
Odzywiaj sie tylkomowocami,przez minimum pol roku i sprobuj sie teleportowac,chocby do drugieyo pokoju,o wlasnych silach…
I daj nam znac.
No wypisywac cuda to ja tez umiem.