cywilizowanych, aby był wyżarty przez gatunki harmonijne, to możesz się spodziewać dobrego przyjęcia na tamtym świecie?
Z dzika mozna zrobic pasztet, kiełbasę czy szynkę.
Resztę tez się da zagospodarowac.
Poza tym wystarczy je omijać bo wiadomo glodny dzik jest zły. A, ze glodny jest prawie zawsze? I zachowac w hodowli trzody minimum higieny, to i afrykanski pomór świń niegrozny. A mięso badać pod wzgledem truchinozy. Zreszta pasozyty te az tak odporne nie sa, odpowiednie przygotowanie zywnosci i bezwzgledne niszczenie zarazonej wystarczy.
Co do bobrów to bardzo pożyteczne stworzenia, przy obecnej suszy bezcenni sprzymierzency w przewtacaniu rownowagi wodnej w otoczeniu.
Wystarczy im tylko trochę szybko rosnacych drzewek i krzewow posadzic do jedzenia i na material budowlany.
A bedziemy mieć coraz wiecej takich “inwazji”
Już cos tam przebakuja o wilkach, lisach, golebiach, kotach i co tam sie rusza.
Zapominajac o tym, że pomagaja one utrzymac rownowage biologiczną.
1 polubienie
Ostatnio co chcę poprawić swoje wpisy, to mi się gmatwają. Link z tymi dzikami mi gdzieś wcięło. No, poprawiłem przez przywrócenie linka.
@okonek, naprawdę nie wypada żartować z harmonijnych stworzeń, mordowanych przez barbarzyński gatunek ludzi cywilizowanych, bo sama możesz kiedyś trafić na ich miejsce. Przecież te stworzenia myślą, odczuwają, kochają, pragną żyć. Wyobrażasz sobie niewyobrażalne cierpienia ryb wyciąganych z wody na haczykach przez wędkarzy?
Przecież my jesteśmy wyraźnie ukierunkowani na słodkie owoce, a nasza obróbka termiczna różnych naszych potraw, nie ma odpowiednika w świecie milionów gatunków, więc dla nas jest wyraźnie nieharmonijna. Mamy ogrom rodzajów smacznych potraw, bez potrzeby mordowania tych stworzeń.
To wina człowieka że zajmuje coraz większe tereny
1 polubienie
I ułatwia innym gatunkom niekontrolowany rozród.
Nie ma kotów czy innych szczurołapów, masz plagę.
Zachcialo sie żaby zlikwidowac, bo mieszczuchom za glosno kumkały? Jest plaga komarow.
Susza, to i ważki, które swietnie sobie radzą z larwami komarow tez wyginęły.
I do tego? Europejska panika co CO², a Ukraina stoi w ogniu, w Rosji pożary - tego juz nie opodatkują?
2 polubienia
No. Dzikie zwierzęta mogą być groźne. Na pewno nie nalerzy dokarmiać dzikich zwierząt.
Ja Ci powiem szczerze, że sprawa jest bardziej pogmatwana. Z nieharmonijnoscią. Płaszczyzną problemu nie są destrukcyjne poglądy, które kierują ku fanatyzmowi. Nie jest nią mentalność ludzi, która skłania do nieharmonijności. To wszystko, to objaw. Przyczyna leży o wiele dalej. Nawet widząc problem, jaki opisujesz, jest to wierzchołek góry lodowej. Nie wiem czy chcę publicznie o tym pisać, bo mi samemu ciężko było uwierzyć, skąd się bierze cały bajzel na ziemi.
2 polubienia