A latem inaczej morda się śmieje…
Ta pogodna i w sumie rzeczy,myśl do bólu normalna,została spaskudzona goovnem disco polo,wcześniej italo disco i paroma jeszcze takimi,armatnimi efektami rodem z ludzkiego odbytu…
No to przywrócmy te odrobine normalności!
Jak to kiedys bywało w “lecie z radiem”
Leto z rozhasem 
Więcej grzechów nie pamietam…
No…Jest jeszcze to:
Joe dassin - Les Champs Élysées - YouTube
Czy mozna inaczej w temacie?
Nie!
I byc moze obecne pokolenia mają ten "ubytek"wpisany w normalność.Ale tylko stare dziady wiedzą ze bez tego życie wygladaloby inaczej…Jak smutniej,o tym mozna do rana… 
Moje 20 lat. Latem, gdzie by się nie weszło do lokalu, to zawsze to leciało. Słyszało się to, chciał człek, czy nie chciał. Fajna ta muzyka, ale ja wtedy słuchałem czegoś innego.
Masz rację, “stary dziadzie”, to było lepsze od dzisiejszego wydawania dźwięków. 
Lato z radiem?
Jak stal maszt w Gabinie slyszalne od Portugalii p Ural 
A porzadnego przeboju na lato to juz od dawna nie ma. Nie tylko w Polsce kolego @collins02.
Tak…To,jak to kiedyś mawiano,osobna para kaloszy…
I w ogole potworny jest wspolczesny pop.Po tych wszystkich dekadach widac jak trudno o"niezapomniana melodie".
Nigdy mi jedno z drugim nie kolidowalo.To jedna z tych nielicznych cech ktore mialem wspolne z T.Beksinskim…A tym bardziej wtedy gdy wszystkiego sie dopiero uczylem a muzyka miewala tez swa wartosc uzytkowa…Mam na mysli prywatki
Na prywatkach, to tzw pościelówy… 