Mamy prawo tak powiedzieć, nikt nie może tego zignorować, tym bardziej karać.
Dokładnie. I tu jest luka . Co prawda ja faktycznie nie mogę ale…
Niestety nie, same sprzedawczynie, nieraz i ochrona proszą o nie wchodzenie osób bez maseczek i do sklepiku nawet po bułeczkę dla dziecka bo płacze, czy po 1 piwo i papierosy. Niedaleko mnie nie wpuszczają - właścicielka zabuliła 2 000 zł kary + 500 zł sprzedawczyni, + babcia rozmieniają a pieniądze, płatne do 7 dni
Mają święte prawo nie zapłacić, przynajmniej w Polsce.
Widocznie w mojej wsi panuje inny zwyczaj
Czemu ktoś ma się narażać i płacić za czyjeś bo tak. Babka miała rachunek za ciasto 10 zł i dodatkowo zarobiła 500 zł za brak maseczki, + kolejne 500 zł dla sprzedawczyni, i 2000 zł dla właściciela sklepiku Żabka. Coś drogie to ciasto w PL !. Zauważ że kontrolerzy są inqognito z urzędu i też klientami. Chciałem aż 3 bułki i kawę - obeszłem się smakiem, bo mam przerwę krótką
Maseczka jest za szczelna. I oddychasz buzią a powinno się tylko ! przez nos. Tak jest w szpitalu
Jeśli możesz, to pomóż im, bo to jest bezprawie. Dodatkowo w tych debilnych rozporządzeniach pisze jak byk drobnym drukiem, że maseczek może nie nosić każdy, kto się w nich źle czuje, i to bez przedstawiania zaświadczeń od lekarza.
Żaden lekarz w Polsce nie wystawi zaświadczenia że maseczka szkodzi panu / pani. Ludzie robili odwołania i nic - bez zastrzeżeń że ciężarna, z astmą itd
Widziałem te debilne rozporządzenia. Trzeba takie bezprawne działania oddać do rozstrzygnięcia sądowi i adwokatom.
Z żebrem nikt nie wygrał