Jestem czonkiem?

Windowsa używam tylko tam, gdzie nie mam innej możliwości - gram w stare gry, używam programatorów, interfejsów USB-RS232, ale i tak wkurzam się po każdej aktualizacji :slightly_smiling_face:
Niestety na Linuksach skonfigurowanie Wine i uruchomienie tam starych aplikacji jest jeszcze bardziej upierdliwe niż zainstalowanie i skonfigurowanie Windowsa na oddzielnej partycji.

1 polubienie

Używam Windows … wszędzie, gdzie się da … siła przyzwyczajenia. Poza tym używam kliku programów, które natywnie nie działają na Linuxie a do MacOS nie chce mi się przesiadać, bo tu właśnie wiele przyzwyczajeń przeszkadza na starcie. Windoza systemem idealnym i optymalnym bezsprzecznie nie jest. Z resztą takiego systemu co by wszystkim dogodził zwyczajnie nie ma. Zasługi wprowadzenia pecetów pod strzechy Micorsoftowi odmówić nie można … resztę przemilczmy. :sweat_smile:
Jedyne, czego naprawdę mi żal, to niepowodzenie platformy Windows Phon. Miałem dwa takie telefony i naprawdę przyjemnie oraz bezproblemowo mi się je użytkowało do czasu wycofania wsparcia.

2 polubienia

Okno jest oknem.
Jak nie da rady drzwiami? :rofl::rofl::rofl:
Kiedys widzialam ogloszenie - zatrudnie informatyka. Nieznajomość arkuszy kalkulacyjnych mile widziana. :wink:

Ale to są raczej karty a nie zakładki.

Aczkolwiek używanie słabego tableta uświadomiło mnie, że zbyt dużo rzeczy w historii, więc prawdopodobnie zakładek też, również może zamulać przeglądarkę.

1 polubienie

Używam przeglądarki Chromium lub Brave.
Chromium jest podstawą dla Google do Chrome - różnią się dodatkami od Google szpiegującymi użytkownika, Chromium jest “gołe” więc szybkie - potrafi udźwignąć nawet 300 jednocześnie otwartych kart :grin:
Brave jest wyposażone w dodatki ułatwiające przeglądanie normalnym użytkownikom, którzy nie potrafią ręcznie skonfigurować sobie Chromium.
W telefonie mam ponad 200 i chodzi płynnie :grinning_face_with_smiling_eyes:

1 polubienie

Mogę jeszcze dodać, że nie warto jest nawet otwierać e-maili, o których wiadomo, że są oszustwem. Grafiki w tych e-mailach są hostowane na zewnątrznych serwerach, więc oszuści potem wiedzą, które e-maile są otwierane, więc również wiedzą, które nagłówki są bardziej skuteczne.

1 polubienie

To raczej wyglada na wirusa…