Jesteś utytułowany (a)

Macie jakiś tatuaż? A może zdobyty tak jak tej panienki, która obudziła się po imprezie z wytatuowanymi inicjałami uczestników i uczestniczek?

Za co obstawiacie była tak utytułowana? :wink:

Nie. Ale moja corka zrobila sobie wczoraj 2. Tzw wakacyjne tj henna. Ciekawe ile jej wytrzymają.

4 polubienia

To zależy jak często i uczciwie będzie myła :wink:

2 polubienia

Czyli krótko. Jak znam jej zwyczaje :grin:. Ake ze swoich placila to nie wnikam.

2 polubienia

A bo to trafisz za wspolczesna mlodzieza?
I nie, nie pozwole sobie dziurawic skory. Jest zbyt cenna.
Jedynym “tatuazem” jaki kiedys miewalam to byl z henny wykonany tradycyjna metoda przez znajoma Marokanke, ale to na szczescie zlazi razem z naskorkiem. A i wyglupy mlodosci z czasow zeglarskich wymalowane dlugopisem. Tez zmywalne.

3 polubienia

Nie mam, bo pewnie szybko by mi się znudził. Natomiast czasami podziwiam jak ktoś ma na plaży.

1 polubienie

Nie podobają mi się tatuaże, tak jak nie podoba mi się wiele innych rzeczy. Jednak są wyjątki. Niektóre tatuaże są po prostu dobre a nawet potrzebne, ale takich jest mało.

5 polubień

Moda na tatuaże wydaje się “niegroźna”,
ale ja WIEM SWOJE…
A panienka zaszalała i tyle.
image

3 polubienia

:open_mouth:

2 polubienia

UWAŻAJ!!!
image
:wink: :innocent:

6 polubień

:rofl: :rofl: :rofl:

1 polubienie

image

2 polubienia

Niesamowite!

2 polubienia

Problem w tym, że tatuaż nosi sie nie tylko na plaży. Właściciel jest z nim związany w kuchni, w ogrodzie, w parku, na basenie, w kiblu, piwnicy i na wycieczce w Dolomitach.

2 polubienia