Zresztą ja też . Tak rzekła Nasza Szmata.
A ja nie! Buahahhaha
Czy warto na te szmacianą, zużytą chorągiewkę na wietrze tracic czas?
Odwala kawal dobrej roboty robiąc z siebie sfatygowany podnóżek prezesa.
“Nazwijcie mnie szmatą i naplujcie mi w twarz, jeśli zwiążę się z PiSem.”
On do koryta zawsze chce
Ty jesteś ciemna dzicz
Kolega daleko i nie w temacie.
No to co?
Idzie w slady mistrza czyli prezesa.
Zdradzieckie mordy juz były…
Ja nie w temacie?
I jeszcze: "Mnie nie można kupić, ja mam swoją godność!
-Hrabino czy oddała by mi się pani za 1000 PLN?
-Nie
-A za milion złotych?
-No za milion złotych to z przyjemnością…
-Proszę tu jest 100 pln i proszę się rozbierać
-A co mnie pan za jakąś kurwę ma?
-To proszę pani już ustaliliśmy ,teraz negocjujemy cenę.
Uczył Żyd swojego syna jak być przyzwoitym człowiekiem:
– Icek, jak Ty znajdziesz na ulicy 100 złotych, to co zrobisz?
– Oddam na cele dobroczynne – odpowiada syn.
– Bardzo dobrze! Wtedy każdy powie, że jesteś porządnym człowiekiem! A co zrobisz jak znajdziesz na ulicy milion?
– Też oddam?
– Ani mi się waż, Icek! Jak ty masz milion, to ty jeszcze potrzebujesz być porządny człowiek?
Człowiek pakuje sie w te tryby,na własne życzenie.
Nie każdy daje radę i ja go przeklinać nie będę bo znam gorszych i…dobrą płytę nagral chyba 3-4 lata temu.
Te numery z głosowaniem odpalał co rusz jakiś dziadek z ZCHN-u więc i to nie nowość.
Miałem go kiedyś za ciekawego człowieka wyrastającego zdecydowanie ponad przeciętność.Mniej wiecej tak jak Kazika czy Tomka Lipińskiego…
Dreszcz niepokoju przyszedł gdy Kukiz zaczął politykować…Mimo iż zaczął wspaniale od wyartykułowania upolitycznienia w Polsce na poziomie niespotykanym nigdzie w Europie.
A niepokój dlatego ze znam wielu lokalnych polityków.Od LSD po UPR i wiem ze najtrudniej zachować klasę.Sejm to nie wyspa bezludna.Powiedzieć,z kim sie zadajesz takim sie stajesz to zarazem trafić w istotę sprawy jak i…nie powiedzieć nic…
Kukiz czasu nie cofnie ale chyba gorszą rzeczą jest to ze on przestał dostrzegać to kim sie stał.Gdyby to jakiś Suski czy inne zero,nawet bym nie gimnastykował paluchów by tutaj pisać…Ale on?
Nie mogę tego pojąć…
Tak to jednak w sejmie jest.Albo cię wchłania i giniesz jak ponton w oceanie albo sie stajesz zerem…Nie znam nikogo kto by na tym zyskał.No chyba ze finansowo.Ale przeciez nie o tym mowa a poza tym akurat on nie musiał sie o kase troszczyć…
Chyba raczej dużo dawniej. On już od 2015 politykuje na poważnie.
Ciemnota dzicz wiadomonacyjna nieharmonijna szujowata mikrobowa Nazbierało się tych epitetów
5 lat?No pewnie zę dlużej.Przeciez pojawial sie w Trójce i bardzo go lubiłem sluchać…
Samo nazywanie szmatą, to za mało. Jeśli chcemy spełnić jego życzenie, to musimy nazbierać śliny i wybrać się do niego osobiście, żeby go zapluć.