Gdybyś nie wierzył, to byś ich nie znał, bo skąd? 
2 polubienia
A czyta się to i owo kollleżanko 
3 polubienia
Tak? Aha! No to hmmm… to ja też znam dlatego, że czytam!
Gdzie się czyta o takich rzeczach? 
2 polubienia
Najczęściej w domu … Ale bywa też, że w pracy, jak spokojny dyżur 
1 polubienie
A to ja nie wiedziałam i próbowałam czytać w ogródku 
3 polubienia
U mnie w ogródku jest fajnie, ale potem zaglądają komarzyce …
Ale fakt, w ogródku też się zdarzało, że czytałem Ale nie o przesądach.
Przesąd jest dobry na kalambur
3 polubienia
To ułóż, bo ja średnio umiem. Poproszę 
2 polubienia
Pcha, organ sprawiedliwości
kiedy zabobon w mych myślach gości.
3 polubienia
Ja nic nie przywiazywalem i w ogole jest to przyklad"wiedzy"ktora omijam szerokim lukiem przez niemal cale zycie.Jedynie pracujac kiedys u rozdzkarzy,musialem sie w niektorych bzdurach orientowac bo ludzie czasem nie wyrosli jeszcze ze sredniowiecza…
Ale quiz fajny.Posmialem sie kilka razy 
4 polubienia
Przeciez to nie dotyczylo teatru.
Naciska opinia lub zdanie
I z tego zabobon powstanie
2 polubienia
To tak jak ja…A z ta torebka to mam tarcia w domu od zawsze i nigdy sie naucze bo mnie akurat irytuje stawianie torebki na stole.
4 polubienia
Piękny kalambur!
2 polubienia
To dokładnie jak mnie … Swoją torbę kładę zawsze na ziemi.
2 polubienia
A dlaczego na stole? U mnie do wieszania torebek służy specjalny rower stacjonarny stojący w holu. Taki rower świetnie się sprawuje w roli wieszaka na torebki
3 polubienia
No to juz pytanie nie do mnie 
1 polubienie
87%
2 polubienia
Co do teatru miałam wątpliwości,jako że nigdy tam nie pracowałam.
!00% BRAWO JA!
3 polubienia
Napiera, powinien być bezstronny,
kto w niego wierzy, ten zabobonny.
3 polubienia
???
No chyba musisz do mnie nieco jasniej…
1 polubienie