Jeszcze jedna smutna wiadomość

Zmarła Diana Rigg,jedna z najciekawszych i najoryginalniejszych brytyjskich aktorek…
Przełomowym momentem w jej karierze byla z pewnością wspaniala rola jedynej w historii cyklu,żony Jamesa Bonda,Tracy w “W Tajnej służbie Jej Królewskiej Mości”.Diana Rigg,jako jedna z bardzo nielicznych,stworzyła w tym filmie prawdziwą kreacje,dystyngowanej i pieknej hrabiny.Partnerujacy jej Australijczyk,George Lazenby w roli Jamesa,został wręcz zepchniety w cień…
Aktorka ta w latach 60-tych wystepowala takze u boku Patricka Mcnee w niezwykle popularnym u nas serialu,“Rewolwer i melonik”,jako tajny agent,Emma Peel.
Zapamietalem ja takze z mniej znanych kreacji jak np. w brytyjskiej adaptacji “Juliusza Cezara"gdzie zagrala u boku Johna Gielguda i Charltona Hestona.Byla tez rola w adaptacji powieści Dickensa"Bleak House” czyli “Samotnia”.
Dla wspolczesnego widza,Diana Rigg byla przede wszystkim aktorką serialu HBO"Gra o tron".Co ciekawe,jak sama twierdziła,filmu tego nigdy nawet przez moment nie oglądała…
Ja jednak wolałem zawsze role w filmach typu"Zło czai sie wszedzie" wg.Agathy Christie,w ktorym to filmie wystapila u boku wspanialego Petera Ustinova jako Herculesa Poirot.
Aktorka odznaczona Orderem Imperium Brytyjskiego,zmarla w wieku 82 lat,wczoraj rano…
O jej niezliczonych,głównie szekspirowskich rolach teatralnych pisac nie sposób bo tego akurat oglądac nie mogliśmy,choć byc moze jest cos dostepnego na dvd.
Dziennikarze brytyjscy w latach 70-tych określali Diane jako"jedna z najniezwyklejszych kobiet swoich czasow"[Michael Parkinson].I dla mnie takze Diana Rigg taką aktorką pozostanie.Przykuwającą uwage,“kradnącą cale show”,intrygującą.Jak…Hrabina Tracy Di Vicenzo która jako jedyna usidliła Jamesa Bonda.

3 polubienia

Pierwsze co mi sie skojarzylo jak zaczelam czytac to

1 polubienie

Ja też ją pamiętam głównie z tego serialu.

1 polubienie

Rewolwer i melonik…Tez widzialem najpierw bo Bond pojawil sie w Polsce znacznie pozniej.

1 polubienie