Ciągle jesteśmy po dobrej stronie macy
O 5.16 nad ranem to ludzie są raczej w innym wymiarze i śnią im się różne fajne sny. Forum też się tylko śni 
Wegetujemy
? 
Nie mam pojęcia,o co chodzi ale akurat żyje mi sie wybornie.Trzeci dzień słucham zaległości na nowym gramofonie!
Podglądam TDF…
Czytam książkę wymagającą skupienia z uwagi na forme i styl opowiadania…
A w poniedziałek szybki skok do Polski.
Pozar byl. Zablokowali 4 druzynami ulice. Koty  i inne nocne stworzonka  zmykaly na z gory upatrzone pozycje.
Wyszlam na balkon  z pytaniem czy mamy się szykowac do ewakuacji?
Nie było źle, choć przypominało to plan filmowy.
Niech zyje wielka płyta - wypalila się zawartosc mieszkania, wlasciciel  żyje ponoć.  Caly i zdrowy fiestowal w innej kwaterze. Zwierzakow poza jakimś udomowionym karaluchem nie mial.
Plotki się mnożą.
@joko  ja wiem, ze noc jest od spania. Ale nie zawsze noc o tym wie i  sie z tym zgadza 


Pierwszy raz po wejściu na to forum widzę, że tu kompletnie nic się nie dzieje od kilku godzin.