Jeżeli całujący się geje to symbol cywilizacji śmierci to jak określić kaplicę wykonaną z ludzkich czaszek?

3 polubienia

Piękny temat. Zresztą byłem w tej kaplicy.

No cóż, być może są tacy, którym taka atmosfera modlitwy odpowiada?
A ten co homoseksualizm nazywa cywilizacją śmierci, niech spojrzy na historię instytucji, w której jest biskupem.

4 polubienia

Albo inne zestawienie: zdrowe dziecko poczęte metodą in vitro obok dziecka z ciężkim upośledzeniem poczętego w sposób naturalny. Co będzie cywilizacją życia a co śmierci?

4 polubienia

To zdaje sie w tym czasie byl dostepny i niedrogi material budowlany. W kazdym razie go nie brakowalo.
Musialbys obejrzec choc fragment paryskich katakumb.
Bylaby to kopalnia wiedzy dla antropologow.

2 polubienia

Znaczy cywilizacja życia? :joy:

Recyklinging…
Nie tylko w Europie tak bylo - w Andach indianie wbudowywali szczatki swoich zmarltch jako talizmany, duchy opiekuncze. Nie tylko mumifikowali w gorach.

1 polubienie

Wybacz proszę:

1 polubienie

Porzadny złoty to sie nie liczy…

2 polubienia

4 polubienia

Ee myślałem że wstawisz calujacych się gejów…

Jesli juz nie zyja… :grin:

Na razie u Larsa bruzdy nie stwiedzono… :joy:

1 polubienie

Może następnym razem porównaj przykładowo kamienne żarna i telefon komórkowy. Z pewnością znowu jakieś równie ”opiniotwórcze” wnioski przyjdą Ci do głowy.

Niemniej jedna Biblia akceptuje niewolnictwo. Jest w niej normalnością.

2 polubienia

Szczególnie w Helladzie i starożytnym Egipcie.

2 polubienia

I Japonii sprzed otwarcia na świat

1 polubienie