Skoro zwiedza i mu za to płacą…To za kasę zwiedza!
Ja musiałem zasypiać i wypoczywać w ponad 40
Wiem, mi za zwiedzanie też płacą. Sporo,
Ale za bilety wstępu do muzeum itd nie dostajesz zwrotu?
Niestety, jeszcze płacić muszę.
Ja raczej “zwiedzam” dzielnice przemysłowe w Europie. Porty i inne takie.
No to chyba jednak mi płacą za zwiedzanie
A bywaly czasy,ze prosto z drukarni sie czytalo
Byl tylko jeden problem,wolno sie kartki przewracaly,bo litery trzeba bylo skladac,po kropelce
Ale treść powalająca była.
Bo tez i pisrze znamienici
Ja, jak pisałem, to od razy i czytałem. Poruszające tematy były. Po kilku roździałach, ściany zaczęły się poruszać i napierać.
A czasem dostawalo sie podloga w pysk
A jak podłoga falowała.
Falowala,a bywalo i 10°w skali Beuforta.
Nie szlo na nogach ustac
No to się leżało.
W tamtych czasach w nocy bylo najwieksze zuzycie wody.
A jeszcze wodomierzy indywidualnych nie bylo,i dzukali wyciekow,a tu na hlodziwo szla woda w kanal
U mnie w mieście tory tramwajowe “wygło” od upałów… Podobno przy powierzchni temp. wynosiła 51 stopni.
Przypomniało mi sie jak kiedyś dwaj pisarze zajęli się w międzyczasie grą w szachy. I co? I myśleli, że ja będę za nich pisać? O nieee!!! Przyszłam i niewinnie zapytałam czy mi się wanna nie popsuje od tego co się do niej wylewa z przepełnionego naczynia. I wiecie co? Szybciej biegnących mężczyzn to ja chyba w życiu nie widziałam!
A u mnie zimno zimno
Kiedyś u kolegi, to przed terminem, celulozę zaczęliśmy próbować, jeszcze przed przelewaniem myśli na papier, no to jego żona cały projekt literacki do muszli tego, ten…