Joga - kto próbował?

Kto z Was próbował jogi?
I co o niej myśli?

Ja nie.

.żadnych zarzutów.

1 polubienie

Jako dziecko, teraz myślę, że do niczego nie może mi służyć.

Kiedyś grając w piłkę i jeżdżąc często na czas rowerem,pracowalem nad stabilnością oddechu.Ale to chyba wszystko co mnie z tym łączy.
Nigdy specjalnie dużo czasu nie poświęcałem żadnej z form gimnastyki.Poza pompkami, drabinkami czy skakaniem przez konia…Ale to taka podstawa…Minimum.
Zamiast tego bardzo dużo biegałem i jeździłem rowerem.

Oj nie, a chyba będzie trzeba jakąś metodę na rozprostowanie starych gnatów zacząć stosować…

Joga-nudy…!
Piłka nożna i rower u mienia byli.
Choć miałem w ogólniaku kleżankę,która się jogowała.Coś w tym musi być jednak,bo jako osoba grubokoścista i ciężkawa takie cuda ze swym ciałem uskuteczniała,że przeczyło to wręcz prawom fizyki.

1 polubienie

Chodziłam kiedyś na jogę, bo miałam blisko :grin: Zajęcia odbywały się w świątyni Masońskiej, fajny klimacik był. Miło było się porozciągać i zrelaksować. Potem przenieśli się w inne miejsce i miałam za daleko :stuck_out_tongue: moja ciocia jest instruktorką jogi i w wieku 56 lat ma figurę 20latki

2 polubienia

Bo joga to tez styl zycia. Samo stawanie na glowie duzo nie da . :upside_down_face:

2 polubienia

No i religia, dlatego KRK zwalcza ją jak może.

Raczej filozofia, bo to taka religia w zachodnim rozumieniu tego slowa nie jest

Zgadza sie ale oparta na podstawach religijnych Hinduizmu

1 polubienie

Próbowałam, za statyczna, wręcz nudna. Podobnie jak pilates. Wysysała ze mnie energię :frowning: