Jutro Wojna

Kto miałby mu kazać muszki owocówki?

Diabły podskórne

Po części sami zostali w paszczy lwa, bo liczyc, ze Ruskie odpuszcza? Po 70 latach systemu uklady gospodarczo - mafijne byly juz nieźle zakorzenione.
A popatrz jak skończyła się “proba generalna” w Kazachstanie? Baćka w Mińsku stolka nie ryzykowal, Putin tam jest od dawna jak u siebie.

Zdaje się nieharmonijnie jezdzi na dzialke. A gdzie by wystawial gołą pupę do sloneczka? Na balkonie, o ile go ma? Na mandaty za zgorszenie publiczne emerytury by zabraklo.

2 polubienia

Takie małe metraże w Polsce są często po wózkowniach które mieszczą się na parterze albo po pralniach/suszarniach które mieściły się na 11 Piętrze. Ani to ani to nie miało balkonów, nawet rzygowników nie miały. Ciekawe jest to że budując wieżowce za komuny z założenia były to pomieszczenia gospodarcze a tak na prawdę nigdy za nie nie służyły. I jako ciekawostka. Oficjalnie w tych wieżowcach 11 piętra nie ma. Jest 10+ Gwiżdże w tych mieszkaniach nieziemsko a i przy mocnym wietrze czuć jak się chwieje blok. Budowa minikawalerek jest popularna od może z 15 lat a obecnie są oficjalnie zakazane. Tzn budowa takich. Ale oddają to jako…pomieszczenia gospodarcze.

Znajomi mieszkali na takim 10+. Nie bylo tak źle.
A M1 czy M2 za Gomulki to bywaly mniejsze niz klatki w ZOO. Czesc tych blokow budowanych pod koniec lat 50 to bez balkonow, slepa kuchnia, jeden pokoj przejsciowy i przewidywana minimalna gestosc zaludnienia co najmniej 4 sztuki. Nie mowiac juz o luksusach organizowanych przez kwaterunek - jak dzielili przedwojenne mieszkania, czesto z wychodkiem w podworku, bo lazienke zamieniano na pokoj z umywalka.
A zabudowy gdzie do dzis w “kamienicach” czasem kanalizacji nie ma (szambo, albo studzienki burzowe) to jeszcze w Lodzi sporo. Czesc ludzie sami nieco ucywilizowali, ale niewielu bylo na to stac. Tym bardziej, ze sprawy ksiag wieczystych to bagno.

1 polubienie

Mam nadzieję że nie. Ale bardzo obawiam się że ta nadzieja może być złudna. :pleading_face:

2 polubienia

Obecnie prawo próbuje wszystko regulować. Niedawno jeszcze pralka oficjalnie w kuchni nie powinna stać.

1 polubienie

A to sie niedawno dowiedzialam.
Dziwne, bo u mnie byla przyłączka w kuchni (blok projektowany w polowie lat 80), ale moze przewidywali kapitalistyczna rozpuste w postaci zmywarki?
Pralni juz nie bylo, ale suszarnie tak.

1 polubienie

Za komuny chyba mogła być pralka w kuchni. Później jak zaczęli to regulować to coś pop…

Nie wiem, za komuny to było o pralke ciezko…

Nie. Moze zle to napisalem xd

1 polubienie

Mieszasz tym"xd" i nigdy nie wiem czy to nie żarty…

2 polubienia

Ja juz to wszedzie daje z przyzwyczajenia… mooze jak daje XD z dużych to jakas roznica… a juz sam nie wiem…

No i wojny ani widu ani slychu xd

Oczywiscie nie wierzylem ze wojna mialaby dzis wybuchnac… Nawet jezeli rzeczywiscie Putin planowal atak na 16lutego, to po ujawnieniu tej informacji tydzien wczesniej, normalne ze nie przeprowadzilby ataku wlasnie dzisiaj…

Z Putinem to nigdy nic nie wiadomo.
Dezinformacja nigdy nie była jego słabą strona

1 polubienie

Jest taka piosenka, konca swiata dzisiaj juz nie bedzie, bo w tokio jest juz jutro.

A co ja pisze… znaczy jeszcze wojna moze byc…
W Moskwie jutro o naszej 22 xd

Jest jakies panstewko - wyspy na Pacyfiku, gdzie jutro zaczyna sie wczesniej niz w Tokio.
https://www.google.com/amp/s/podroze.onet.pl/ciekawe/gdzie-najwczesniej-wita-sie-nowy-rok/pdwjxfp.amp

1 polubienie