…odwiedze miejsce jednej z najwazniejszych bitew w historii Europy.
Hastings,1066
Harold II,kontra Wilhelm,pózniejszy"Zdobywca"…
Najwazniejsze jednak ze wszystkie muzea są otwarte! Min.muzeum okretowych wraków…
Ale zanim sobie to wszystko obaczym,dreczy mnie myśl…Jak,JAK Harold mógl to przegrać?!
Taktyka,pułapka…Zawsze to wiecej okazuje sie warte niz ledwie widoczne [jesli w ogóle] roznice w liczebnosci czy uzbrojeniu…
Owszem…Setki lat potem pojawila sie nasza husaria i poslała tego typu rozważania do diabła.
Ale wtedy juz sama konnica robiła wrazenie na Anglosasach,osadzonych za swymi niezwyciezonymi tarczami…
Bilety kupione,hotel juz czeka…Podobnie jak rezerwacja darta na 10pm.
Tak zacznie sie jesień…
Ponoć zimna i deszczowa.
" A to,obaczym jeszcze" 
Tak, ta bitwa jest typowym przykładem, że wygrywa armia lepiej dowodzona. Harold dał się oszukać Wilhelmowi.
Ostatnim miejscem bitwy, po którym sobie sporo “pospacerowałem” są pola pod Waterloo.
A przedtem pozwiedzałem okolice Verdun. Grunwald zwiedzałem trzykrotnie. Życia by człowiekowi zabrakło, gdyby chciał zwiedzić wszystkie pola bitewne, tyle tego było.
Kiedy odbywała się bitwa pod Hasting w Polsce panował Bolesław zwany Śmiałym lub Szczodrym, któremu należało by tu poświęcić sporo treści. Ale to już moje typowe zboczenie z tematu jest, szczególnie gdy ten temat jest historyczny. Spoko, jestem pewien, że collins nie będzie miał mi za złe tej wrzutki…
Wlasnie nakreśliśmy trase.Ominiemy Brighton bo to za dluga droga 
Z odrobiną szczescia bedą pokoje z widokiem na morze!
Zdjecia machne na fejsie za jakis czas.
Intryguje mnie,jak o to wszystko dbają.U nich z muzeami raczej rożnie bywa…Kiedy szukałem w Londynie na Bloomsbury,śladów po Virginii Woolf,znalazłem…jakis obelisk z mapką 
Ty powinieneś,jesli czas pozwala,machnąć cos na kształt,pocztu królów Polski.Subiektywnie ale…Historii nigdy za wiele!
Edit
Uzasadniac chyba nie trzeba.Potrafisz w sposób daleki od książkowego kreślić wizerunki postaci a także wielu,czesto mocno skomplikowanych sytuacji w historii Europy.
Procz czystej przyjemności dokształcenia czy zwykłego czytania,byłaby to niezła odtrutka na bełkot i wynurzenia płynące z internetu i YT.
Zdaje sobie sprawe ze granie sztuki dla 5 widzów to średnia przyjemność ale juz rok temu pisałeś i było to bardzo ciekawe.
Tiaa SF Harry Harrison
Droga krola
A historycznie? Zdecydowalo o odrębności wysp
Koniec,końców,tak…Ale zaraz po bitwie zapowiadalo sie na długotrwałą wojne domową.
Wojna domowa powiadasz Waćpan?