Kącik Dobrych Wiadomości 11

Kraj nasz, pędzący nieustannie po drodze przemian… Drodze ku świetlanej przeszłości… Nabiera wyraźnego rozpędu. Nie w smak jest to lokajom burżuazji, kondominium niemiecko-rosyjskiego i sługusom spod znaku unijnej szmaty. Ostatnim przykładem zdradzieckiej działalności są zachowania “nadzwyczajnej kasty” sędziowskiej, która poprzez swe nielegalne pseudouchwały, sypie piasek w tryby naszej nowoczesnej machiny postępu.

Jasnym jest, iż opór wroga rośnie w miarę coraz wyraźniejszych sukcesów naszej władzy. Jesteśmy wszakże awangardą demokracji oraz praworządności.
Gdzie tak jak u nas: Prawo przestaje być zakurzonymi stosami rozpadających się ksiąg, a podlega interpretacji zgodnej z duchem czasu? Gdzie tak jak u nas, prawo nie zależy od starych, stetryczałych ramoli z popsutym wzrokiem, wymyślających swoje dyrdymały… a zaczyna zależeć od słupków poparcia Suwerena, czyli opiera się na faktycznej woli ludu?

Nigdzie! Tylko w Polsce, która idzie w czubie, podkreślam “czubie” przemian światowych!

Podnosi się jakże bzdurne zarzuty o upolitycznieniu, gdy tym czasem nie ma bardziej niezależnej władzy sądowniczej niż władza oparta na badaniach OBOPu.

Zarzuca się również, że sytuacja w sądach wymaga natychmiastowego uzdrowienia. Tym właśnie zajmuje się nasz światły rząd ze swymi ministrami, którzy niczym oazy mądrości, wynajdują sposoby na uzdrowienie sytuacji, która łatwa nie jest. Skandalem są procesy kapitalistów i kast, które ciągną się całymi latami by się przedawnić… a w tym samym czasie, nie może się odbyć choćby sprawa pomówienia o dwie wieże, która doprowadziłaby do niewątpliwego skazania pomawiającego szubrawca austro-niemieckiej proweniencji.

Tym bardziej należy pochwalić osobistą działalność ministra Kamińskiego, który dla uzdrowienia sytuacji w sądownictwie, przeszedł do działania czynem. W celu skrócenia procesów i odkorkowania postępowań, wpadł na genialne rozwiązanie problemu. Jak każdy wie, najbardziej wydłuża czas rozpraw: postępowanie dowodowe.
Sędziowie niejednokrotnie muszą rozważyć niełatwe argumenty, poszlaki i powoływać biegłych. Tak ucieka cenny czas.
Minister postanowił temu zaradzić i osobiście zaangażował się w przygotowywanie dowodów które będą jednoznaczne i nie do obalenia. Wiadomo skądinąd iż uczciwi ludzie nie stają przed sądem. Po cóż zatem tracić czas, skoro lepiej przygotować własne dowody, zwłaszcza iż ludzi w ministerstwie dostatek.
Pozostaje bić brawo światłej idei pana Kamińskiego. Skończyły się czasy oszustów i przestępców, wyślizgujących się Sprawiedliwości i Prawu!

9 polubień

Myślę, że to słuszna linia. Jakby co, to kryształowy Marian Banaś pomoże w kontrolach oszustów.

2 polubienia

Za kilka miesięcy okaże się, że Marian był przy niektórych. Drobnym psotnisiem

3 polubienia

Najlepsze jest to że to jest prawda a ty to piszesz robiąc sobie jaja XD

1 polubienie

Gdzież bym śmiał jaja sobie robić z intelektualnej elity magistrów i najsamiejszego Jądra patriotyzmu naszego.

3 polubienia

No właśnie.

1 polubienie

Masz Ty talent,nie da sie ukryć :slightly_smiling_face:
Gdy to czytałem,od razu przypomniał mi sie znakomity film.W.Marczewskiego"Dreszcze".

2 polubienia

Przy talentach polityków, którzy wszystko potrafią uzasadnić… to ja jestem mały pikuś :wink:

2 polubienia

Koszmar.

1 polubienie

Otóz wcale nie.Kiedy slucham “sniadania w Trojce”,okazuje sie ze nie potrafią.A Twoj tekst wpisuje sie w stalinowską nowomowe i jako ze to nie przypadek,oceniam ten rodzaj gorzkiej ironii bardzo wysoko.

2 polubienia

Bo kiedy ja przekraczam granicę patosu i absurdu, to jednak odbiorca czuje iż puszczam do niego oko. Oni mówią na poważnie, a im dalej w to brną, tym bardziej to się obnaża jako absurd.

3 polubienia

A tak.To akurat prawda.

2 polubienia

Czytając gumianego

już widzę jak Twój tekst jako poważny i dosłowny ukazuje się w ichniej prasie z komentarzem: nawet dotychczasowi krytycy widzą rzeczywistość we właściwym kształcie.

2 polubienia