Myślę, że ten poseł jest kwintesencją metod działania partii do której należy:
Nawet nazwisko mówi samo za siebie. Kanthak. Spacja mu się zgubiła dla niepoznaki… Zgadzacie się
Myślę, że ten poseł jest kwintesencją metod działania partii do której należy:
Nawet nazwisko mówi samo za siebie. Kanthak. Spacja mu się zgubiła dla niepoznaki… Zgadzacie się
Kapeć zera
Na takich mam wymiotny odruch.
Nie znam gościa. Źle mu z oczu patrzy i brzydal.
az musialam poszukac kto jest wlascicielem tej buzki mysla nie skazonej?
Też szukałam
Szmata jakich mało. Rzadko tak mówię o kimkolwiek… ale ten pan jest kwintesencją złamanego karku i ściery do butów. On nie ma żadnych przemyśleń, własnego zdania. Szokujące jest dla mnie, ze stosunkowo młody człowiek nie ma żadnych ideii, żadnej ambicji, że swoją drogę widzi w pełzaniu na kolanach i uzasadnianiu niegodziwości.
Nowy człowiek nowych czasów… psia mać…
Ze wszystkim się zgadzam całkowicie. Ale, do ostatniego zdania mam zastrzeżenie. Takie kreatury były od zawsze.
Występował dziś w programie Moniki Olejnik. To co mówił można by śmiało włożyć w usta partyjnych kacyków z lat 50, 50, 70 i oczywiście stanu wojennego. Kłamstwa, manipulacje, oszczertwa i skoorvienie do sześcianu!
Czyli ma talent do “polityki”…
Kiedyś… “polityk” nie brzmiało tak podle
Nie zgadzam się. Wystarczy spojrzeć na dzieło Matejki, gdzie Rejtan leży z rozdartą koszulą.
Tam jest dopiero stado.
“Poniński wezwał straż, to łajdak jakich mało,
Do dalszych spraw polecam z czystym sercem go” - jak pisał w raporcie do Carycy ambasador Rosji.
(Jacek Kaczmarski)
Mógłbym tu długą listę wypalić. Nie mniej jednak ten typek ze zdjęcia bardzo pasuje do tego towarzystwa.
Adam Poniński herbu Łodzia i ambasador Otto Magnus von Stackelberg.
dobrze, ze ja herbu Lubicz
a tylko z Lodzi i to sygnowanej lodka z wioselkiem pochodze
Muszę doksztalcić się w temacie…
Odbierze Ci apetyt
Taaa, odebralo!