Kiedy ostatnio parsknęliście ze śmiechu?

Dzisiaj parskam że śmiechu niczym koń. Zaczęło się rano, gdy kolegą z pracy pokazał to.


Przed chwilą natomiast była u nas w pokoju dyskusja o polskim duchowieństwie, że żyją ponad stan, a jak stwierdził kolegia, Papież Franciszek nakazuje duchownym żyć na poziome zwyczajnych ludzi. Gdy podsumowałem to: Franciszek nakazuje kryć się ze swoim bogactwem - parskali już wszyscy.

4 polubienia

Tak. Slyszalam “dziury” nawet myslalam ze się przesłyszalam. Ale nie.

2 polubienia

:joy: :joy: :joy:

2 polubienia

Ja dziś. Klient złożył reklamację że ma za niskie ciśnienie w kołach które mu składaliśmy… sprawdzam paragon… prawie rok temu. Pytam czy pompował od tego czasu? A po co? ;D

5 polubień

Ajjjj… :rofl:

2 polubienia

Hłabino, zasłałem łóżko… :rofl::rofl::rofl:

1 polubienie

-Dziękuję Hrabio.
-Płosę bałdzo.
:joy: :joy:

3 polubienia

Bo musiał byś przekręcić a nie masz pomysłów…

Więc “nie jest tego godne” też ujdzie… Też mu dowaliłeś xd

Już dawno okazji nie było.