Czy przemianowanie szpitalnych SORów na “sorry” jest częścią ustawy o polskim ładzie?
A będzie gorzej jak białe miasteczko nie dogada się z tym co miał wisieć.
Co ma wisieć nie utonie…
Ja po prostu przestalam sie orientowac w tym burdelu zwanym dla niepoznaki służba zdrowia. Wez jeszcze poprawke, ze umierajacych wypisuje się czesto do domu, zeby statystyk szpitalowi nie psuc.
NFZ czyli narodowy fundusz zabijania?
Brak ludzi to nie wzystko tlumaczy - jak masz ograniczone zasoby to myslisz jak je optymalnie wykorzystac a nie stosowac sztampowe rozwiazania. Zwlaszcza, ze od dziesięcioleci poza sztandarowymi centrami szpitalnym projektowanymi i w wiekszosci zbudowanymi za komuny inwestycje to jak naprawa dróg - łata na łacie i to tylko tam gdzie ktos awnture zrobi
Rządzący zajęci sobą, nie znają dramatu czy problemów szpitalnych i chorych, podobnie wysyp gromady hm specjalistów od 5 minut dla niego. Ludzi mądrych posiadających wiedzę w temacie się ucisza, każe pozwami sądowymi lub pozbawia pracy. Masa spóżnionych decyzji o 4 miesiące, błędne decyzje ministra zdrowia po ekonomi, dyrektorów szpitali o likwidacji podstawowych oddziałów dla osób wymagających dozoru i sprzętu np od nowotworów, kardiologia, zawały, udary, zablokowane zabiegi i operacje na terminy, brak dostępu do specjalistów, lekarza rodzinnego i porady na telefon. Lekarze, pielęgniarki, ratownicy w karetkach pracujący po 300 godzin To tylko niewielki obraz dramatu leczenia chorych w szpitalach. Teraz ci zawiedzeni i oszukani lekarze i pielęgniarki odchodzą / wyjeżdżają z kraju. Cały problem można by uprościć i uniknąć masy zgonów. Winna jest góra - rząd i minister za złamanie ustawy konstytucyjnej o powszechnym dostępie do leczenia i lekarza. Oraz dyrektorzy szpitali biznesmeni. System w bólach przemęczonych lekarzy i ratowników sobie poradził
A na poprawę tej smutnej sytuacji się nie zanosi, działania naprawcze są oddalone w odległe terminy / po wyborach /, swojego neurologa spotkałem na kasie w Biedronce !. Proponują mi wizytę u innego 600 km w Białymstoku. Będę niepoważny i tam nie pojadę, to problem szpitala, w ramach płaconej składki i podatków. W prywatnej służbie jest odrobinę lepiej
Zasoby ograniczone przez korupcję i układy / maseczki, respiratory, kasa na podwyżki dla medyków pakowana w remonty szpitali i na premie zaufanych dyrektorów itd /. Zadłużone szpitale nie płacą aptekom za leki i środki medyczne. Leków w praktyce refundowanych dla chorych nie ma / wycofano ponad 2 500 pod pretekstem niezgodności z specyfikacją hm brudne fiolki, zanieszyszczone składniki leku itd
Kaziu to takie kontakty mozna miec z kasy w “owadzie”…trzeba bylo wczesniej pisac. Trzeba sobie bylo zrobic bachorow kilka, wydac na pazury, puszapy i rzesy tylko z czego? To zawczasu trzeba bylo myslec jakiego bandyte-ojca znalezc, zeby dal na krem… a teraz to zostalo tylko ten 6ty dyplom pewnie zrobic Najgorsze, ze jak sie czlowiek nie obkreci wszedzie …pa. Chociaz ci lekarze to byli dla mnie ostatnio dobrzy, nie pozwolili mi umrzec a nawet wyleczyli. Zaimponowalam im moim trybem zycia
Chamstwo wobec ratowników mnie boli.
Kiedyś tu pisałem ile mi pomogli lekarze niektórzy. Więcej pomocy miałem od dziewczyn studentek z ostatniego roku. Lekarze byli bezradni
Robi się ciekawie z trybem życia
Zostali wykorzystani i oszukani nie pierwszy raz. Powinni nie odpuścić, ich wymagania z podwyżkami przejedli ich dyrektorzy zbierający laury i pochwały
A narodowy? Po co rozbierali
Chodzi Ci o szpital covidowy na narodowym?
Wioska potiomkinowska nie szpital.
Nie dziwne, w końcu i na imprezach studentki bywają…
Na imprezach takie spotykałem przed szpitalem. Imprezy w szpitalu są smutne i nie ciekawe. W domu to nieraz sobie pośpiewam i potańczę