Wkurza mnie to, bo niby jakiś ciekawy artykuł się zapowiada, a tu klikasz w link i od razu ŚCIANA! BLOKADA! KOMUNIKAT! dostajesz wybór albo akceptujesz wszystko albo klikasz w drugą opcję, a tam nawet nie wiem, czy nie jest gorzej… tak zakałapućkane, że trzeba studiować jak jakąś poważną umowę…
NIE KLIKNIESZ, NIE CZYATASZ…
Boicie się w coś wpakować?
Ciastka akceptuje natomiast próśb o wyłączenie blockera reklam nie akceptuję. Powiadomienia odrzucam.
Ale czasem nie da się zamknąć, tylko musisz akceptować wszystko albo sobie ustawić co akceptujesz.
Jak wyżej. Jeżeli jakaś strona chce prócz akceptacji ciastek innych rzeczy to ją omijam i szukam tego co mnie interesuje gdzie indziej.
Da się zawsze tylko czasem nie widać na 1 rzut oka.
Zależy na jakich stronach, na “poważnych” można klikać w ciemno, ale gdy się wchodzi na podejrzane strony to warto przeczytać, co sie akceptuje.
Czasem czytam. Ale to na stronach handlowych.
A w czym Ci ciasteczka przeszkadzają? Są wręcz pomocne. Np. na witrynach wielojęzycznych najczęściej ustawienia zapisuje się w ciastku. Inne informacje też są zapisywane w ciasteczkach (cookies, nie mylić z kukiz, bo to nie tylko
), na przykład nazwy użytkowników, kart bankowych itp.
Ciasteczka są często przydatne, a tak zwane “tracking cookies”, czyli ciastka, które mogą być użyte to śledzenia, które witryny odwiedzasz, są łatwe do usunięcia.
Cookies automatycznie.
A reszta zależy od strony.
Bardziej wkurza mnie sytuacja gdy wchodze na np. strone sportową [bo na wp. nie mozna liczyć!] a tam chyba 5 rozmaitych reklam i i innych okienek które zaslaniają calkowicie treść
Tak masz rację wchodzę na wp by poczytać wiadomości a tam cała góra o Lewandowskim i jego żonie.