Jak myślicie? Kto zostanie nowym Ministrem Zdrowia?
Moim kadydatem bylby Doktor Dolittle ale niestety nie ma go na liście.
Ja stawiam na doktora Jekkylla.
Ten co potem w sutannę wskoczył.
a gdzie dr Dre?
Dr Mengele.
Na Wilczura sie nie zgodzą obrońcy zwierząt
To tak jakby moja kumpela,Gosia Murzynowska,zostala odwolana ze swego kierowniczego stanowiska przez czarnych rasistów.
Zgadza sie.W takim swiecie zyjemy.
Brakuje mi Falkowicza. Oglądałam kiedyś ten Na dobre i na złe specjalnie dla tej postaci
Lubisz Żebrowskiego? Rola udana to fakt. Serial ogólnie trzyma poziom mimo braku starej gwardii.
Oglądałem od początku. Niedawno opuściłem kilka odcinków i zupełnie się pogubiłem. Musiałem to zarzucić i teraz mam wolne niedzielne popołudnia.
Plus jest taki że poznałem kilku dobrych i kilku młodych aktorów.
Ja stawiam na dr Wala.
Jarosław, on tylko deleguje swoją marionetkę.
Dr Żywago.
Oby tylko nie Dr.Strangelove…
Czekaj, czekaj, czy tego Strangelove nie grał Peter Sellers? Coś mnie się mgliście kojarzy dawny film, a i chyba nawet książka. Czytałem to kiedyś, ale to w zamierzchłych czasach było…
Tak,oczywiście!
Facet byl stworzony do takich ról.
Aktora pamiętam, ale tego doktora, to zapomniałem i Ty mi teraz odetkałeś pamięć.
Skleroza, panie, skleroza…
Spokojnie…Gdybys Ty widzial moje meczarnie…
Własnie skończyłem"Humanistów w fotoplastikonie",Jacka Fuksiewicza.Ksiazka wydana w 1970 roku,ma wszystkie wady i zalety tamtych publikacji…
Ale przypomnienie sobie niektorych filmow ktore widzialem w dziecinstwie [pod czujnym okiem babci,żeby nie było!] okazalo sie strasznie kłopotliwe…
Ba! Uwielbiam