Koka, Joint i Nutella

Zmienic obywatelstwo, w 2015 w miejscowosci Santa Fe (nomen omen znaczy to święta wiara) na swiat przyszlo dziecie, ktoremu nadano na imie Lucifer. Czy za tym poszli inni? W kazdym razie zakazu nie ma.

1 polubienie

A mi się podoba Flora… :grin: Ale jednak dziecko zostawiłabym w spokoju…

1 polubienie

No to chyba pójdę do lasu i się rozbiorę, powieszę ciuchy na drzewie i powiem rzeczywiście. :wink:

3 polubienia

Ale poczekaj, teraz jest za zimno… :grin:

To gorący chłopak, rozpali się sam… jak pomyśli i zacznie rąbać drwa :grin:

1 polubienie

Mogę jeszcze wyjąć oczy. Oczywiście :wink:

1 polubienie

Najbardziej mnie denerwuje,gdy najpierw dadzą Ci jakieś imię,
a potem i tak INACZEJ się do Ciebie zwracają.
image
:wink:

6 polubień


/ :wink:jestem P-elagia :rofl:/

Byla kiedys taka dziewczyna…
Fajna ale…ja nie potrafie do tych z nadwagą :wink:
Otóz ona mowila do mnie per"truskawa"…Dobrze ze nie chodzilismy do tej samej klasy…
Dlaczego?Ze wzgledu na Strawberry Fields Forever…I to ja musialem ja cucić gdy zastrzelono Lennona…
Jako ze sam identyfikowalem sie bardziej z Harrisonem,zagadka trwala az do konca szkoly…
Jak to wyglada dzisiaj?
Wiem ze ona szkockiego folk rocka slucha bardziej niz innych gatunkow.Ale to dane z przed 20 lat…

1 polubienie

No i natchnąłeś mnie do zadania pytania…

No, jak się rozpali to co innego! :joy:

1 polubienie

Ajjj NIE!!!

Jak będę miał córkę to nazwę ja Wódka albo Lilith. A jak syna to Spirytus albo Samael. Na spirytusa powinni się zgodzic. To wszak duch święty.

1 polubienie

Taaaa na widok jakiejś ŁANI, zza krzaka :grin:

1 polubienie

Kiedyś były imiona dla dzieci, dziś dzieci są dla imion.

4 polubienia

Łania krew gorącą czyni…:slight_smile:

1 polubienie