https://youtu.be/N0H48bpJziQ
Wczoraj odszedł Ken Hensley
Znałam kiedyś polskie słowa tej piosenki…
W necie naprawdę wszystko można znaleźć?
Gdy miałem osiemnaście lat Rzuciłem dom, poszedłem w świat Zostałem narkomanem, którym gardził cały świat Poznałem wielu ludzi stąd Kochałem ich jak matkę swą Lecz dobrze było mi wędrować dalej, dalej w świat A dalej, gdy w wędrówce swej Wspomniałem o dziewczynie swej To serce z bólu mi zadrżało, aby ujrzeć ją Postanowiłem wrócić tam Gdzie swoich bliskich wszystkich mam Gdzie wziąłem plecak i ruszyłem dalej, dalej w świat A gdy w rodzinnej byłem wsi To ludzie powiedzieli mi Że nie ma już na świecie tych, do których serce drży Ma matka na cmentarzu już Mą siostrę pociął ostry nóż A ma dziewczyna zwykłą ulicznicą stała się A gdy otworzyłem drzwi To oczy przestraszyła mi Kobieta w czarnej sukni, czarownica że aż strach
Tekst pochodzi z https://www.tekstowo.pl/piosenka,mr_solo,kobieta_w_czerni.html
Kolejny sie zawinął. COVID?
Ostatnio mieszkał w Alicante, to gdzieś w Twoich rejonach, @okonek?
Własnie wrociłem z oglądu lockdown’u…
Szok…
Mieszkam w miescie z którym Ken byl zwiazany.Jego twarz przyslania inne gdy idzie sie w strone dworca kolejowego…
Zdjecia grupy Uriah Heep zawsze rozbudzaly fantazje niczym widok muszkieterow w akcji…Zdjecia dostepne w poznanskim fotoplastikonie przy ulicy Gołebiej…Oaza w samym środku potwornej szarości centrum miasta…
Nazwa grupy…Od czarnego charakteru z powiesci Dickensa,“David Copperfield”…Czarna byla tez okladka koncertu grupy…Ale to zludzenie.Oni nie byli drugim Black Sabbath.Mimo iz niemal w tym samym czasie tworzyli trzon hard rocka…
Ken Hensley tworzyl iście spectorowską ściane dzwieku zbudowaną na bazie instrumentow klawiszowych,głównie organow Hammonda…
Śpiewal…Czesto gral na gitarze.Choć dzisiaj w grupie z dawnego skladu jest juz tylko Mick Box [gitara] to Hensley byl chyba najbardziej wyrózniającym sie muzykiem,decydujacym o oryginalnym brzmieniu zespolu.Przynajmniej na równi z wokalista,od dawna juz nie zyjącym,Davidem Byronem.
https://www.youtube.com/watch?v=6c7ceMUZZl8
Kiedy pierwszy raz uslyszalem Easy Livin’,juz do konca podstawówki bylem pod wrazeniem tego brzmienia.Tego moster sound jak mowiono czasem pod adresem Hensleya…
W tym samym czasie niemal,poznalem Look At Yourself i…Bylo po mnie.Oczywiscie wtedy bylo po mnie niemal co tydzien bo z taka czestotliwoscia ukazywaly sie albumy dobre,swietne lub wybitne
https://www.youtube.com/watch?v=rZPqEtl4_1o
Tutaj cala plyta aby ktos,ewentualnie ciekaw,sam ocenil…A na niej July Morning co jest juz osobną historia i materialem na osobny artykul…
W utworze tytulowym,bebnila z pasja sekcja nigeryjskiej grupy Osibisa.Kto wpadl na ten NIESAMOWITY pomysł???Az sie łza w oku kreci!!!
Odszedl jeden z najciekawszych,twórczych klawiszowcow swoich czasow.W latach 69-76,po prostu wielki muzyk.
A teraz drżyjcie sąsiedzi bo nie popuszcze az do meczu.
Jak zwykle niezawodny
Odchodzą najlepsi. Czym będzie bez nich kultura?
To wyjatkowo bliska mi postać.Nie teraz ale wtedy gdy czlowiek byl najwrazliwszy.Gdy oscylowal miedzy 12 a 16 rokiem zycia…
Tak bylo kiedys…Dzisiaj…Gubie sie i mam watpliwości.Ale to juz mniej wazne…
Ciekaw jestem czy ktos mi zwroci uwage…Look At Yourself “rusza” wlasnie firankami…
Niby banalne co powiedziales.
Ale skutki tego ze w ich miejsce nie ma indywidualnosci,propozycji,odkryć są odczuwalne juz od lat
Kiedys na innym forum,ktos powiedzial,cytuje,“jak slysze slowo kultura to mi sie rzygac chce”
I w pierwszym odruchu juz mialem go zajechac,chwycic za szmaty slowem i to tak by sie faktycznie porzygał…
Ale potem…Pomyslalem:a co jesli ten gość ma do czynienia jedynie ze wspolczesnoscia i nie ma pojecia o tym co bylo i jak sie tworzylo?
Jedna z jasniejszych stron internetu jest to ze mozna cos znalezc…Cos co nie ma sily przebicia,co nigdy w mediach nie zaistnieje…I tylko dlatego czasem nie dochodze do wnioskow ktore 20 lat temu precyzowal ku swej zgubie,Tomek Beksinski.
Dokladnie mial spora posiadlosc poblizu Agost, bardzo pieknego klimatycznego miasteczka 30 km ode mnie.
Dopoki mu zdrowie pozwalalo prowadzil jeszcze warsztaty muzyczne w Alicante.
Raczej nie covid.
https://www.youtube.com/watch?v=hmcmwqMZ3pg
Wstawiam tutaj bo…Nic mi do glowy nie przychodzi a pojawic sie MUSI.
Ta kompozycja byla"nieradiowa" wiec poza gronem fanów nie istniała.
A wlasnie ta 16 minutowa opowieść,pchnela Uriah Heep w ramiona art rocka.Na chwile ale jednak.I oczywiscie,co slychac od samego poczatku,rola Hensleya jest wiodąca…
Bogactwo melodyczne dla kilku plyt mniej zdolnych artystow.Polecam a gdybym mial taką moc,ZMUSZALBYM do wysluchania.
Moim zdaniem lepsze od koncertu na grupe i orkiestre Deep Purple.
Ken Hensley w 5.50 sek. dyktuje warunki by dac chwile pozniej wyzwolić sie energii calej orkiestry.Plus kapitalny bas P.Newtona…
A co by bylo gdybym puscil to jak 42 lata temu na lekcji angielskiego?Moja corka sie śmieje…Ktoś,coś…???