Bez przesady. Bagaz podręczny przy wejsciu przeciez wkladany jest do kuwet. A pozostaly skanuja juz po nadaniu
Gorzej jest przy odbiorze, jak tlok i wszyscy się spieszą
A zwykle te lotnicze mają kieszonke, gdzie można włożyć dodatkowo wizytowke czy kartke z danymi wlasciciela. Nawet jak się urwie ta liniowa to szansę na odzyskanie zwiaksza.
a tu blok z zabezpieczeniami przed efektami zwolnień w google
co najpierw ogłaszany się najlepszym pracodawcą a potem zwalnia 12tys.ludzi hurtem na świecie.
Nawet skoczyć nie ma jak (czarny humor ) Kolor walizki w porównaniu ze skutkami niespełnionych oczekiwań wydaje się mało groźny. Człowiek myślał, że znalazł pracę życia a firma nie miała sentymentów. …kurcze, a miał dobry zawód…
To są właśnie “Polski obozy mieszkaniowe”
Przynajmniej ochroni przed złymi mocami
Ja bym wolała żółtą, trudnij ukraść z taśmociągu Ale pomysł ze wstążeczka, dużą naklejką (z obu stron, też nie jest zły.
A ja marzę o takiej starej, tekturowej walizce. Można z niej zrobić cuda
To ja już wolę nie być inżynierem cenionej specjalizacji, choć tak im zazdrościłam. Człowiek przyzwyczajony czołgać się przez życie przynajmniej oczekiwania ma inne…tylko czy lepsze?
Takiej tekturowej to już zupełnie nikt nie ukradnie, bo jak doleci cała po podróży to będzie cud
Coś musi być w tych kokardkach. Ukradli mi kiedyś walizkę w kolorze różowym. Odstawiłam na chwilę, czymś się zajęłam i nawet nie wiem jak to się stało, że walizka zniknęła. Czarna walizka z kokardą się uchowała. (Tfu, tfu, tfu, żeby nie zapeszyć. ) Fakt, że raz próbował ją zwędzić wspomniany wyżej typ.
Musi coś być: po prostu tyle było czarnych z kokardkami, że się nie zdecydował…
Ale ja nie wzięłabym jej w podróż
A wiesz, że tak. Pamiętam jak patrzyłam jakie ludzie mają bagaże. Zwykle to było coś ciemnego, neutralnego i moja Królowa Różu. Biła po oczach.
Chciał mieć taką, jak nie ma nikt. To jest dowód na siłę afirmacji
Własnie się pośmiałam z listów gończych: z tych min na zdjęciach
Mozna kupic na Allegro
https://allegro.pl/listing?string=Walizka%20tekturowa%20stara
Ta ostatnia, tyle, że większa i z metalowymi okuciami Jak bym ją do domu przytargała… to nie wiem, czym by się to skończyło:) Kredens do renowacji stoi u koleżanki w piwnicy i czeka…