Są takie, które mają dla Ciebie specjalne znaczenie?
Odkywca Lsd?
Ja? Nie. Już dawno odnalezione.
Boże,co za pytanie?!
Oczywiście!
Nie wszystkie przyprawy,nie zawsze kolory i nie zawsze zapachy…
Ale bez tego wszystkiego,nie wyobrażam sobie życia.
Specjalne znaczenie?
Rynkowe zapachy wczesną jesienią…
Zapach magnolii lub konwalii…I oczywiscie lasu,o ile nie jest zasyfiony przez człowieka…
Kolory o zachodzie słońca,kolory w malarstwie Caravaggia,Vermeera,Rembrandta,Constable’a,Turnera,Ajwazowskiego…
Na przyprawach sie specjalnie nie znam.Ale oregano czy majeranek lub koperek to wręcz poetyckie bywa ![]()
Każdy człowiek ma pamięć zapachową.Można sobie czasem ot tak poczuć np. zapach sernika domowej roboty takiego świątecznego sprzed 30 lat…
Kolory - lubię niebieski i połączenie n. z białym.Daje on poczucie czystości,porządku i odpręża ale można też dawać wrażenie osamotnienia podobno.
…I czarny z czerwonym oraz niebieski z zielonym czasem ale nie w ubiorze.
Żółtego nie lubię(jaskrawego).
Racja!
Pamieć zapachowa istnieje.
Mam od czasu do czasu,to zapachowe"wspomnienie"ogrodów podmiejskich gdzie krolowały kwiaty i owoce…Cofam sie do roku 1972-3…Albo jeszcze dalej,do końca lat 60-tych i do poznanskiego ogrodu botanicznego…
Nie wiem,może byłem dzieckiem nadwrażliwym ale wtedy te upojne zapachy były dla mnie arcyważne!Buszowalem w krzewach agrestu i porzeczek a ponad nimi,czułem takie zapchy kwiatów że dzisiaj choćby w ogrodach Kensington,można tylko o tym pomarzyć… ![]()
Ile mamy zmysłów
Tyle naszego.![]()
![]()
![]()
Zdecydowanie,tak.
Całe piękno tego świata,można tylko dzieki nim,ogarnąć…
A dotyk to pies? ![]()
Fakt.
To trochę inna sprawa ale tez może istnieć i bez kolorów czy zapachu…I przypraw nie potrzebuje. ![]()
Jest taki rodzaj dotyku który świadczy o bliskości.Przypomina kto jest najważniejszy,uśmiecha sie do Ciebie.,uspokaja…
Pamietam jak w młodości,wczytywałem sie w to…Czasem gdy słowa wydają sie zbyt kłopotliwe,dotyk przychodził z odsieczą ![]()
Raz jeszcze o zapachach.
Zapach rozpakowanej świeżo płyty winylowej i jej okładki.
Zapach książek…
Zapach nagrzewającego sie magnetofonu lampowego…
Zapach świec gdy wyłączali prąd…
Zapach pastowanej podłogi,najczęściej przed świętami…
Zapach dziewczyny w tańcu na prywatce
Zapach pewexowskiej Brandy przed północą,na sylwestra ![]()
Uśmiech i radość życia ![]()