Komu możesz się wyżalić w dzień powszedni?

Jesteś sam(a) że swoimi codziennymi problemami?

2 polubienia

Mozesz napisac w koncu jest to forum pytamy :wink::joy:

1 polubienie

Życie jest takie lekkie, łatwe i przyjemne, że nie ma się na co żalić :thinking:

5 polubień

W zasadzie to tylko mężowi.

5 polubień

Aha
:neutral_face:

2 polubienia

Nie wyżalam się. Ale za to dużo żalów dane mi wysłuchać.

5 polubień

Nikomu

6 polubień

No ale bomby na głowę nie lecą i jest ciepły kaloryfer i :shallow_pan_of_food:

5 polubień

Partnerowi i przyjaciółce .

3 polubienia

Nie jestem użalającym się typem, więc nikomu się nie żalę. Za to mam to “szczęście”, że wiele osób upatruje sobie we mnie słuchacza …

6 polubień

Marudzisz
Zawsze jest książka kiedys byla kota, mile w dotyku
Znalezienie jak wyjść z deprechrechy? tez sie da :joy:

Nigdy się nie żalę.Jest mi to zupelnie obce.
Czasem pytam o radę lub dzielę sie krytycznymi opiniami ale radzić sobie w życiu,przywykłem samemu.
Ale PRZEDE WSZYSTKIM unikam jak ognia obciążania swoimi sprawami,bliskich.

2 polubienia

Też tak kiedyś miałem :innocent:

1 polubienie