Które sytuacje są dla Ciebie dotarciem do końca koła?
I co w ogóle możesz tak nazwać?
I czy koło w ogóle może mieć jakiś koniec?
Które sytuacje są dla Ciebie dotarciem do końca koła?
I co w ogóle możesz tak nazwać?
I czy koło w ogóle może mieć jakiś koniec?
Koło nie ma końca
No to jest ciekawy przypadek, też związany z kołem.
Wygląda na to że jestem chomikiem i się kręcę bez końca.
No ja też I wiele osób.
Chyba chodzi o tzw. błedne koło?
Bo chyba tylko takie niekończące sie nawroty absurdów,można jakoś przerwać.Choć samo określenie wzięło sie chyba z bezradności…
Płaskoziemcy coś mogą o tym powiedzieć. Ziemia jest wg nich kołem, a gdy dopłynie się do jego końca, okręt spada w przepaść.
Albo o kółko graniaste,czterokanciaste.
Życia nie starczy aby rozgryzć,co poeta chciał powiedzieć…
Pytanie zainspirowane odpowiedzią @ciekawie w tym moim pytaniu