Bo ja podatek płacę?
I bardzo dobrze.
Za to za brak szczepienia, zabezpieczenia psa (smycz, kaganiec w razie potrzeby) i niesprzatanie? Mandaty, żeby wlasciciel ogoniastego poczuł…
Tyle jest teraz zakazówi nakazów dla właścicieli psów,że się odechcewa je mieć.Cóż trzeba będzie na Białoruś zwiewać…ale opłaty niech zniosą.
1 polubienie
Obowiazek szczepienia i kontrole nad rasami , ktore mozna wychować na zabójców bym zachowalsa. Ale tak naprawde te zwierzaki maja najczesciej “pieskie życie”, a na wsi czesto koszmarne.
Co do raz niebezpiecznych? Jakby charakterek miniyorka sasiadki wstawic w rottweilera? To bylby klopot dla otoczenia.
A, ze ludzie nie zrezygnują z podoadania zwierzakow maskotek? Od czegos trzeba zacząć - uswiadomienia, ze majaj minimum potrzeb behawiorycznych, jesc trzeba dac, a jak strawi to posprzątać.
No i zaszczepic. Nie wprowadzac gdzie moga stanowic zagrożenie.
@Conradus jak swiat swiatem zeierzeta byly i sa fragmentem naszego życia, tu nikt nie narzeka na kota chodzacego po sklepie - zadbany, wysterylizowany, zszczepiony jest gwarancją, że gryzonie po towarze biegac nie będą.
Ale gdzues tam w kaciku kuwetke ma.
Po psach jest nakaz sprzatania - juz kiedys pisalam - mandat za zaniechanie zalezy od wielkosci zwierzaka od 40 do 400 euro. Egzekwowane. Zreszta to jak z segregacja smieci - z czasem staje sie nawykiem. Segregacja jest fobrowolna, a jak nie ma odpowiednich kontrnerow to zodtawiasz obok, posegregowane, jezdzi cos w rodzaju smieciarki i to zbiera . Nie mieszajac.
W niektore miejsca psow wpuszczac nie wolno - dotyczy to strefowych parkow typu zachowanie naturalnej przyrody, gdzie i czlowiek ma byc gosciem i sie odpowiednio zachowywać.
Ale woda dla psa jak jestes na spacerze? W kazdym sklepie czy knajpce miskę maja.
Odgolnie? Od czegos porzadki trzeba zaczac i robic to z głową. Na homo sovieticusa najlepsza trutka jest myslenie nie tylko dniem dzisiejszym.