Korzystajcie z pięknego dnia

regenerujcie się na łonie przyrody ciesząc oczy zielenią a uszy śpiewem ptaków. :hibiscus: :fairy: :cherry_blossom:

2 polubienia

Ja dzis skokami do cienia…

2 polubienia

Przeważnie tak choć samemu się nie chce. Psa chyba se kupię by mieć pretekst

3 polubienia

Ciebie nawet ten pies nie polubi… :stuck_out_tongue:

2 polubienia

Myślał, że pytam. Jeszcze dochodzi do siebie przed następnym rzutem zgrzewki.

2 polubienia

Smutno mu będzie samemu tyle godzin, chyba ze rodzicom podrzucisz?

1 polubienie

Biedny na pizze z piwem bedzie musial się przestawić.:wink::beers::pizza:

3 polubienia

Pizzy to może i sobie poje, ale całe piwo @Devil mu wychla.

3 polubienia

To musi byc duzy pies obronny, inny faktycznie z pragnienia sie wykonczy :rofl:

1 polubienie

Dopiero co wróciłem z rowerowej wycieczki. 62km mnie to kosztowało, więc niewiele, ale ubaw był. Dziś prawie cały Berlin przesiadł się na rowery i tym podobne wehikuły …

B 2

B 01

6 polubień

Ja tez dziś na spacerku byłąm niewielkim, potem znów mnie zmorzyło - ostanio często tak mam, ciagłe zmeczenie. Później obowiązek czyli pisanie sprawozdan a koncu przyjemność - rozwiązywanie zagadek .

5 polubień

Jego własny pies pogryzie… :crazy_face:

1 polubienie

Lubię się regenerować na łonie, niekoniecznie przyrody… :shushing_face: :stuck_out_tongue: :innocent:

4 polubienia

No to bedzie zalany w trupa chodzil trzy dni :stuck_out_tongue_winking_eye:
Pies oczywiscie

2 polubienia

Przyroda jest ładna i kolorowa. Pomimo 3 miesięcy deszczów jest susza, na nowy tydzień też będą deszcze / u mnie zakaz wstępu do lasów, co najwyżej na przydrożny parking w lesie, bo dalej są zakazy, niekiedy szlabany. Z ptakami będzie trudniej bo ich nie ma, co najwyżej to białe mewy w okolicach wysypisk

3 polubienia

Ja zrobiłem w weekend 30 km na rolkach. Coraz bardziej mi się to podoba!

4 polubienia