Jezuita rzecznikiem prasowym KEP?
Aczkolwiek polecalabym zapoznac sie rowniez z barwna i niekoniecznie szlachetyna historią zakonu
Jezuita rzecznikiem prasowym KEP?
Aczkolwiek polecalabym zapoznac sie rowniez z barwna i niekoniecznie szlachetyna historią zakonu
Uważam, a nawet jestem nie do końca przekonany, iż któraś z Sióstr Urszulanek byłaby lepszą kandydatką.
Gdzie diabel nie mógł jezuite posyłał…
Historia tego zakonu jest fatalna. I Rzeczypospolita bardzo się na jezuitach przejechała.
Ale to było i minęło, bo dziś Jezuici i Dominikanie, to całkiem inne zakony, niż dawniej. Można powiedzieć, że jak na KK, to bardzo postępowe zgromadzenia klasztorne. Wśród nich jest wielu wykształconych, światłych ludzi.
Jezuici mają nieco inne zapatrywania, niż polski episkopat.
Jak byli specjalistami od wykrecania kota ogonem tak są
Ale KEP musi w piętkę gonic skoro sięgnął po fachowcow ?
Nie jest tak źle z nimi. Teraz byle proboszcz lepiej w kulki leci.
Ja już nie wierzę w kościół.
dzięki Bogu
ale to musi byc fachowo pzoar ugaszony…
Przypomniało mi to anegdotę, gdy Jezuici sprzeczali się z Dominikanami który z zakonów jest bliżej Boga. W końcu Stwórca usłyszał tę dysputę i napisał do nich list:
Drodzy Bracia! Wszyscy jesteście mi jednakowo bliscy!
Wasz Pan Bóg SJ
Słyszałam, że to mądry zakon…
Tak się zastanawiam jak “światłość i wykształcenie” oraz “postępowość” ma się do “dobrych intencji”?
I po zastanowieniu mi wyszło, że odwrotnieproporcjonalnie