Wiem, że o gustach się nie dyskutuje, ale wklejam fragment “cudu”, jaki znalazłam. To nie marka premium, choć cena jest 3x za wysoka wg mnie.
Ja o modzie nie dyskutuje.
Ale o cenie juz tak
A kieszonki? Wygladaja na duże i praktyczne.
Torebki nie trzeba…
Ten"kszyk" to mam nadzieję Twój trade mark,od wielu miesięcy
Co ja tu widzę?
Jeansy na modłę marmurkową z lat 80-tych…Tyle mój obraz z komputera…
Znam gorsze przykłady na współczesny idotyzm.
A o gustach należy dyskutować!
Moda nigdy dla mnie nie istniała. To zjawisko nawracające. Cykliczne. Wraca to co było kiedyś.
Noszę to co jest wygodne i praktyczne. Modę mam w dupie.
Nie podoba mi się to co widzę na ulicach. Laski niezależnie od figury noszą szerokie gacie, buty na monstrualnie wysokich podeszwach i gołe brzuchy. Wciąż też w modzie męskiej są gołe kostki.
Żenada. Aż żem się oburzył. Muszę się napić…
Mozna dyskutowac.
Czy trzeba?
Mnie do rozpaczy doprowadzaja ludzie poslugujacy się szablonami - bo taka sylwetka to tego nie, zestawienie kolorow źle, fason nie ten…
A sami wygladaja jak krzyzowka stracha na wróble z pania świadcząca usługi hmmm, powiedzmy płatne.
W te kieszenie to się taka płaska butelka o poj.90ml zmieści.
Z tego fragmentu nie bardzo wiem co to jest i jak sie prezentuje. A co do kieszeni - zawsze wkurzało mnie niemiłosiernie gdy w ubraniach damskich, np spodniach, nie ma kieszeni. Jakie to niewygodne! W ubraniach męskich zawsze są kieszenie. I tłumaczenie że pani ma torebkę nie przemaiwa do mnie. Do pracy nie nosze “torebki” tylko duża torbe, której nie zamierzam stale ze sobą nosić, a telefon gdzieś trzymac trzeba.
Szerokie dżinsy a la słonie damskie.
Wzorem podroznikow na szyi.
To akurat pogladowe, za 11 euro.
Ale na platformie Temu Polska ceny zaczynają się od 30 PLN.
czemu koszmarek, ładne to i kolorowe… potem długo meskie tylko czarne i szarobure mogło być. Dobrze że dziś znów kolor wraca do męskiej szafy.
Co komu pasuje a nie co jest modne<-bo można się oszpecić i uwydatnić swe cechy niepożądane.Czyli do tych spodni nie można podchodzić stereotypowo.
Tak jak powyżej na zdjęciu to już można się zastanowić,czy ktokolwiek wyglądałby w tym jako tako ale może chętni by się znaleźli.
To jeszcze nic.
Tak z okazji świąt ubieraja się chlopaki z mojej okolicy (Valencia)
Dziewczyny też sobie nie żałują.
ubranka przechodza z pokolenia na pokolenie, nowe to koszt 10-30 tys. euro.
Do autobusu w tym trochę trudno, ale widzialam, ze sie da…
Jako kobieta nie znam się na modzie, nie znam bieżących trendy, nie znam też nawet nazw poszczególnych rodzai ubrań /butów. Kupuję to co mi się podoba i gdy dobrze na mnie leży.
W temacie mody ( i kosmetyków) czasem zaczerpnę wiedzy od córki, ona wie zdecydowanie więcej :))
@ihtiel , dla mnie kieszenie mogą nie istnieć, nie noszę w nich absolutnie nic :))